Autor Wiadomość
żal.ge
PostWysłany: Sob 13:24, 23 Sie 2008    Temat postu:

I to ma być "magia"? Laughing Toż to najzwyklejsza, najnormalniejsza psychologia...
HellWanton
PostWysłany: Pon 15:58, 11 Lut 2008    Temat postu:

To był tylko przykład. Sigille nie służą to zostawania w domu Razz
Poza tym oczywiście masz rację. To jest także wpływanie na podświadomość. I to wszystko właśnie jest poszczególnymi elemantami magyi chaosu. Także to wszytsko się ze sobą łączy. Dlatego napisałam, ze to PIERWSZA Z TRZECH jej form;)
Michał L
PostWysłany: Pon 13:47, 11 Lut 2008    Temat postu:

Hmm, ale do takich rzeczy jak zostanie w domu czy pójście do szkoły to nie trzeba chyba tego wykorzystywać. Jak wiem, że muszę iść do szkoły to idę, jak mi się nie chce, a mogę opuścić to wiadomo Smile

Zatem to jest po prostu wpływanie na swoją podświadomość, a nie magia żadna Razz
HellWanton
PostWysłany: Pią 20:31, 08 Lut 2008    Temat postu: Sigille

Sigille. Jest to pierwsza z trzech form magyi chaosu. Zapoczatkował ją Austin Osman Spare.

Sigil to nic innego jak znak. Ma on na celu oddziaływać na podświadomość Maga Chaosu i spełniać jego „życzenia”. Jak wiadomo to najwięcej przypadków parapsychologicznych zawdzięczamy podświadomości takich jak: telekineza, telepatia itp. Jeżeli chcecie wykonać takiego Sigila, wystarczy kartka, długopis i trochę wyobraźni. Przypuśćmy, że chcemy, aby nie pójść jutro do szkoły. Nic prostszego, ale należy pamiętać o tym, aby Sigil nie zaczynał się od słowa NIE, bo Magyia Chaosu tego nie „trawi”. A więc piszemy:

CHCĘ JUTRO ZOSTAĆ W DOMU. Teraz zapisujemy to w formie fonetycznej:

CHCEM JUTRO ZOSTACI W DOMU. Następnie usuwamy powtarzające się litery i wychodzi nam coś takiego:

CHEMJUTROZSAI. Teraz trzeba to zapisać w formie graficznej. Nie ma znaczenia jak, byleby nie przypominało liter. Można pamiętać też o tym, że litera E to zarówno odwrócone W jak i M, a litera I mieści się w H. Reszta należy do Was.

Kiedy już będziemy mieli swojego Sigila, należy go teraz „uruchomić” Metod jest kilka. Ważne jest to, a by wprowadzać swojego Sigila wtedy, kiedy na chwilkę tracimy świadomość. Najbardziej łatwą, ale najmniej tolerowaną i lubianą metodą jest patrzenie na swojego Sigila podczas silnego orgazmu. Wtedy nasze ciało uwalnia ogromne ilości energii i na chwilę traci świadomość, przez co Sigil łatwo może „wkraść” się do podświadomości. Drugim sposobem, jest bardzo długie wpatrywanie się w Sigil bez mrugnięcia oczami. Trzecim, a zarazem najtrudniejszym sposobem jest „wchłonięcie” go za pomocą rozszerzenia naszej aury (tylko dla zaawansowanych). Należy pamiętać, aby po każdym z tych sposobów, w ogóle nie myśleć o Sigilu. Nasza podświadomość się już nim zajmie.
To tyle, jeżeli chodzi o Sigile.
Co sądzicie?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group