Zielona Polana

Misiolin

wiem cos o tym Razz

ta gra jest genialna Razz

RC-6180

Najlepiej mi się jeździło Porsche GT1, chociaż GT3 też był fajny... ale 1 to miała kopa

Stykó

Autka, które zawsze mi się bardzo podobały, a są funkcjonalne, wygodne, eleganckie, i ich ceny mieszczą się jeszcze w przedziale osiągalnych kwot.

Seat Leon:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Fajniutkie autko [ale tylko w tej starszej wersji] całkiem przyjemnie bryka, z dieslowym silnikiem 1.6 wychodzi zarówno ekonomicznie, jak i dynamicznie. Dobry jako autko wielozadaniowe [czyt. na miasto i w trasę] - sensowne spalanie i gabaryty, nie utrudniające parkowania, a w środku nie siedzi się jak w konserwie.

Volkswagen Passat:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

40 mln sprzedanych egzemplarzy ... trzeba mówić więcej? Idealne autko dla 4-5 osobowej rodziny, wyjeżdżającej czasami w trasę. Duży kufer i przestronne, komfortowe wnętrze, a do tego przyzwoite osiągi i bardzo rozsądne spalanie [w dieslu to 5,5l/100km w trasie, w ruchu miejskim do 7,5l, jeśli się nie mylę].

Którymś z tych autek chętnie bym sobie kiedyś w życiu jeździł.

luzaczek

[link widoczny dla zalogowanych] im wieksze tym lepsze, ale na=p Chevy Blazer tez jest fajniutki, a tak to pickupy, vany i inne duuuze Smile

Stykó

Nieeee, tylko nie samochody z USA wielkości lotniskowca. Stanowcze NIE wielkim amerykańskim wahadłowcom, które otrzymały zezwolenie na ruch po ulicach.
Na cholerę komuś wielkie jak stodoła paskudztwo, które pali 74, jadąc oszczędnie 67 litrów na setkę, rozpędza się do 110km/h i jest brzydkie jak noc listopadowa?

Oczywiście, generalizuję. Amerykanie też robią fajne samochody - np Ford Mustang albo Dodge Challenger. Do lansu w kowbojskim kapeluszu akurat, bo jako samochód na codzień mało użyteczne, chyba, że posiadamy w ogródku rafinerię naftową. Ale te wozy przynajmniej są szybkie, czego nie da się powiedzieć o wielu szkaradnych Chryslerach, Chevroletach i Buickach.

Pozwolę sobie zasugerować kilka pięknych, EUROPEJSKICH samochodów.

Jaguar XJR [tak, wiem, że Jaguar to oddział Forda]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ferrari F430
[link widoczny dla zalogowanych]

Mercedes SL
[link widoczny dla zalogowanych]

Jaguar XKR
[link widoczny dla zalogowanych]

Aston Martin DB9
[link widoczny dla zalogowanych]

i schowajcie przede mną amerykańskie szkarady Razz

luzaczek

musze polemizowac,

wszystko zalezy od sytuacji otoczenia itp, z tym sie zgodze, mnie sie bardzo dobrze zwiedzalo wschodnie wybrzeze kanady jezdzacakurat kilkoma roznymi vanami itp,

te auta maja swoj urok i wygodnie sie jezdzi...

Stykó

Nie słyszałem, żeby ktokolwiek kiedykolwiek narzekał na brak komfortu w Jaguarze XJR albo Mercedesie SLK.
W razie czego zawsze pozostaje klasa S czyli ekstraklasa komfortu - nie wierzę, żeby był na świecie jakikolwiek van, oferujący bardziej luksusową jazdę. Chyba, że za luksus = odległość od podłogi do sufitu, ale to się chyba definiuje inaczej Razz

terrifyrectum

myślę, że całkeim wygodne autko Smile