Zielona Polana

endless

hm..tak samo jak i mesmerize zbytnio mi sie nie podoba
jak juz to soldier side i lonely day

prawdziwy madź

porownujac mezmerize i hypnotize to wg mnie mezmerize wypada o wiele lepiej... jakos hypnotize nie nie przypadla mi do gustu, a zauwazyliscie ze oni z kazda plyta sie zmieniaja? nie ejstem narazie w stanie okreslic czy to idzie w dobra strone Confused

... ale i tak sa cudowni i to nie podlega dyskusji Very Happy

Quarr

System Of A Down to mój ukochany zespół.
Najlepsze kawałki to Streamline, Metro, Violent Pornography, Atwa, Aerials Smile

..długo mogłabym wymieniać, zwłaszcza że wszystkie kawałki tego zespołu są wręcz genialne Kwadratowy

.. najlepszy album -Toxiciti Kwadratowy

RC-6180

W sumie to każdy album ma w sobie to coś co mi się podoba, i nie mogłem zagłosować która płyta najlepsza, bo dla mnie wszystkie płyty Systemiku są the best...

Czarny_kotek

ahhhhh..... hahymmmmm....
NIE MA TO JAK SYSTEM:P

Michał L

Co sądzicie o materiałach koncertowych SOAD?
Moim zdaniem Big Day Out 2005 wymiata, nieustepuje mu także w zasadzie 2002. Natomiast te klubowe są raczej słabsze z reguły.

Stykó

Eh.. jak widzę jestem jedynym, który zagłosował na wspaniały album System of a Down... ale jak już było zauważone, oni z każdą płytą są zupełne inni... co nie zmienia faktu, że najbardziej mi sie podobał ten najbardziej początkowy styl SOAD, Toxicity i STA też były bardzo dobre [głównie ze względu na magię wspomnień, to w sumie od tych albumów zaczęła się moja wielka muzyczna pasja]... no a ich ostatnie dokonania... cóż, Mezmerize jeszcze strawię, ale o Hypnotize to wolałbym już zapomnieć...

A co do koncertów SOAD- hmm, BDO jest jeszcze niczego sobie, poza tym z tego co widziałem to nieźle wypadali na Rock im Parkach [nie wiem na ilu grali, może tylko na jednym, ale widziałem wykonanie Suggestions z tej imprezy- rewelka] fajnie grali w Nurbugring [super wykonanie DDevil w 2002] Reading 2003 też niezłe [Forest i War świetnie zagrali] no i jeszcze podobał mi się ich występ w Saturday Night Live-tzn podobało mi się wykonanie Aerials, a grali tam jeszcze BYOBa, ale nie mogę ździerżyć tej piosenki... największa porażka na Mezmerize.... i to był singiel promujący ten album.. ech...

ale mimo wyżej wymienionych, chlubnych przykładów, to SOAD na koncertach często wypada tragicznie: zgłuszony bas Shava, zjarany Daron chrzani riffy, albo też śpiewa głośniej niż Serj [to powinno być zabronione;]] no i czasem mam wrażenie, że realizator dźwięku wypił więcej, niż cała kapela razem wzięta... bywa, że ich konertów po prostu nie da się słuchać... ale i tak lubię ten zespół

Michał L

Ja albym System of a down czyli pierwszy postawiłbym na miejscu jednak drugim, moim zdaniem na Toxicity jest więcej takich świetnych kawałków.
Praktycznie tylko 3-4 piosenki można uznać za przeciętne.
Jeśli chodzi o te ostatnie albumy to na samym początku odnosiłem się do nich sceptycznie, ale teraz doszedłem do wniosku, że idzie ich słuchać Smile

Może za pare lat tez będa się wiązać z nimi jakieś wspomnienia, co napewno działa u mnie na plus u tych 3 poprzednich.
Na koncertach świetnie wypada Shavo, nawet jeśli to Daron głownie jedzie na drugach to jednak on bardziej sprawia takie wrażenie Very Happy

zdecydowanie nawet.
No spora częśc koncertów SOAD ma jednak słabą jakość, to prawda.
Już od dawna jest poruszany problem czy i ewentualnie kiedy przyjadą do Polski... ale jakoś nie wydaje mi się, żeby szybko to nastąpiło, ale napewno pójdę na koncert, gdziekolwiek by nie był.

Leśny

najlepsza płyta Toxicity, najlepszy utwór Aerials, uwielbiam ich teksty, każdy może w nich znaleźć coś dla siebie

Stykó

co do tekstów, to się zgodzę... w ogóle Tankian stanowi połowę wartości zespołu obecnie- ma niesamowity głos, nieprawdopodobną skalę od growli niemalże po falsety, no i ten swój niezwykły "bełkoczący" zaśpiew, coś pomiędzy wykrzykiwaniem a rykiem... jednak obecnie w SOAD marnuje się jego talent.

Dawno już przerósł pozostałych członków zespołu, tylko John próbuje [no, z niezłym skutkiem] za nim nadążyć... bardziej mi się podobają poboczne projekty Tankiana [genialne klimaty Serarta, koncerty Axis of Justice] gdzie naprawdę pokazuje, że potrafi wiele. Mógłby się zająć działalnością solową, jego teksty+upodobanie do egzotycznych rytmów+niesamowity wokal+pasja twórcza zaowocowały by na pewno czymś, co przerosło by dotychczasowe dokonania SOAD

Michał L

W zasadzie to masz rację. Po dłuższym czasie Mesmerize jeszcze wciąż jest niezłe, ale natomiast Hypnotize - kapa.
A co z Twoim niegdysiejszym ulubionym członkiem zespołu - Shavo? Very Happy

Stykó

Daron go zjadł <lol>

RC-6180

Ostatnimi czasy spodobał mi się nowy i jakże odeminny singiel SoaD - Lonely Day, taki inny, spokojny... teledysk jest super zrealizowany, a najbardziej podoba mi się ich autokar, którym jadą Wink

Murzyn

No piosenka fajna nawet i teledysk też jak płonie wszystko. Razz

Stykó

błeee tam ... Razz

A słyszeliście pierwszy album? Widzieliście klipy do Spiders i War? btw ten do Sugar też niezły

Murzyn, a Tobie polecam projekt Serja z Arto - Serart. Grają niesamowicie klimatyczną, egzotycznie afrykańską muzykę, totalny odjazd jak się slucha- aż się ma wrażenie, że się siedzi gdzieś w Etiopi

Jeśli słyszałeś album Toxicity to tam po Aerials jest jeden kawałek nagrany przez Arto i Serja właśnie, i Serart to muzyka w tych właśnie klimatach. Warto znać.

Murzyn

Ło to musze sobie ściągnąć skoro tak mówisz. Razz

Stykó

Jak sobie ściągniesz to opisz wrażenia ... na mnie wywarło wielkie wrażenie

Misiolin

system poprostu wymiata, moja ulubioną plyta jest toxicity, piosenki to - chop suey, atwa, toxicity, deer dance, hypnotize
a tak z moich przemyslen przy snaidaniu to ciekawe jak jest na ich koncertach, rzez musi byc niesamowita

Michał L

O właśnie w tej sprawie. Jest petycja. Aby System zagrał w Polsce.
[link widoczny dla zalogowanych]

W ramach możliwości dopiszcie się.

System

Witam
Jestem jedną z dwóch osób głosujących na płyte numer 1, bo wszystcy o niej zapomnieli. Jasne, aerials, atwa, needles i inne są prze, ale suite-pee, sugestions, ddevil, war?, peephole, CUBErt i P.L.U.C.K to pierwszy bardzo dobry soad. Poza tym chyba najmniej lubie Steal this Album, jakoś mnie nie zachwyca, bo nowe, mimo że inne też są mocne. Co do koncertów to najlepsze wg mnie to BDO 2002, Lowlands, 2$ bill, BDO 05 i Trabendo, i może Rock im Park(widziałem urywki).
Pozdrawiam brać systemową

Michał L

Steal This Album to naprawdę dobra płyta, a gdyby jeszcze bardziej skomasować ją z Toxicity, bo w końcu były z tej samej sesji nagrań, to powstałaby płyta nie do opisania słowami.
Pierwsza plyta oczywiście bardzo, dobra nie powiem, ale zaczynałem słuchać od Toxicity dalej stawiam je wyżej.

Stykó

Jupi !! Nareszcie ktoś dołącza do mojego zdania !! Self titled rulezz !!

A co do koncertów SOAD- to zależy, ile wcześniej wypijesz/zajarasz ... bywa, że chłopaki grają tak, jakby to była ostatnia rzecz, jaką im się w życiu chce robić, ale zdarzają im się naprawdę niezłe występy ... no, może zdarzały, bo moje zainteresowanie SOADem zamarało coś koło wakacji 2005 ... teraz nie wiem jak jest

System

Szczerze to jakbym je wszystkie zmiksował to wyszłoby mi pięć zarąbistych płyt.... A co do live to rzeczywiście są koncerty które wywalam bo Serj pieje jakbym to ja robił, a Daron wysypuje sie na co piątym riffie... W sumie dobre koncerty były przed 2005. Dalej już jest gorzej. A co do %ów to słucham trzeźwo, a po % robie sobie własną sesje nagraniową Razz