Zielona Polana

RC-6180

tja, sam zakupiłem sobie na prezent poświąteczny - draught kega Heinekena

bo nikt się nie kwapił z wywiązaniem z obietnicy. Najpierw rodzice obiecali, że po maturze, później, że jak sie dostanę na studia, później jak zaliczę sesję. To sie wkurzyłem i sam sobie kupiłem

Nonpossumus88

w tym roku pewnie będzie ponowne walenie w tynki, no coz komercja... pamietam
Michal, ze ktos u nas w liceum nawet dal wyraz temu ze to zwykla komercja i potem ludzie dostawali mokre walentynki

Murzyn

Haha to była mistrzowska akcja z tą wodą. Przy sali od polskiego. Ja osłaniałem a Michał lał hehehe. Razz

Blabls

z jednej strony komercja...bo co to za nagły dzień, że nagle wszytkie pary kochają się bardziej, restauratorzy i producenci serduszek zacierają ręce

z drugiej to ...hm w każdym razie miło dostać kwiatek, albo jakąś pierdółke, ale nie musi być to przecież w wale w tynki

RC-6180

Kurna, znów to samo... Eh mdły dzień, aż muszę sprawdzić jak to wygląda w grafiku Kwadratowy

chyba sesja mi wtedy wypada i raczej mnie na uczelni nie będzie, bo jedyny egzamin mam 10.02. Chociaż nieprzewidziane sytuacje też mogą się zdarzyć...

Nonpossumus88

a ja powinienem odpowiadac za sprawstwo kierownicze:D hmm w sumie mozemy sobie zrobic sami walenie w tynki? Very Happy

murzyn w piatek walil u mnie w tynki jak nim rzucało po pokoju i przedpokoju:D to moznaby zrobic meska dniowke u Górala jak sie oczywiscie zgodzi:D

Maphela

Nie znoszę walentynek. To jest jakiś dzień świra po prostu, ludzie albo unoszą się nad chodnikami z kwiatkami albo zamartwiają się po kątach. Nie widzę powodu by akurat 14 lutego w jakiś specjalny sposób okazywać sobie uczucia- inne dni są gorsze, czy jak? ; ]

endless

Blabls

Moi drodzy 14 luty to sobota

więc możecie sobie zrobić przed wale w tynkową męską dniówke

Nie wspominam, że czuje się wykluczona Laughing

RC-6180

Tak i flaming... Bo jak się nie ma lubi to się lubi co się lubi