Zielona Polana

Ojcik

Tottenham -Westham Ahh...genialny mecz dzisiejszy. Bramka w 92 minucie... dwano takiego nie widziałam Smile

Blabls

Bardzo fajny temacik Smile

Liga angielska oczywiście kojarzy mi się głównie z moją ulubioną zagraniczną drużyną ManU Smile

PS. wyżej opisana bramka - genialna Very Happy

Murzyn

Też Manchester najbardziej lubie. Razz

RC-6180

Tja, tyle, że bardziej lubię Liverpool... tak jakoś, i Arsenal Londyn tez jest super...

endless

a ja chelsea Razz

Nonpossumus88

...ja podobnie jak Góral najbardziej lubie Chelsea ......... a ManU nienawidze,,,,,,,

Ojcik

no i nikt poza mną nie widział tego meczu?

Michał L

Chyba nie:P
Ja w zasadzie żadnej angielskiej drużyny nie lubie, a MU to nienawidze, za to, że pokonali tak fartownie Bayern w 99 rokul

Becia

Ja jestem za Liverpoolem (bez Dudka:P) i Arsenalem Razz

Pawello

A moj ulubiony to z pewnoscia Man Unt.Po pierwsze pierwszy mecz jaki w zyciu ogladnelem to byl wlasnie Man untd. z kims tam nie pamietam(jeszcze za czasow Beckhama)A ulubiony zawodnik z Manchesteru to C.Ronaldo,Rooney

Heppy

Wypowiem się otwarcie, mając nadzieje, że nie zostanę skrytykowany od razu Smile

. Moją ulubioną angielską drużyną, która obecnie gra w I lidze angielskiej jest FC Middlesborough. Dlaczego? Ma bardzo ciekawą historię i ciekawych piłkarzy, którzy zaczęli tworzyć jej trzon (Hasselbaink, Viduka, Mendieta). Poza ten klub istnieje w mieście, w który mieszka 100'000 mieszkańców, a na mecz średnio przychodzi 1/5 tej wiochy Smile

. Podziwiam ich.

Blabls

Ehhh wiece że to ja mam władze i moge kasować Wasze posty o mojej znienawidzonej Chelsea?!?! Razz

Hehe Lidza dla mnie finał 1999 był najwspanialszym meczem w życiu!!! Laughing

Heppy

Oooo, widzę, że jest tutaj ktoś, kto również nie trawi Chelsea tak jak ja. Nie trawię ich, ponieważ to są pseudokasiarze, którzy potrafią tylko kupować, a grać to nie grają nic, bawią się w monopol na zawodników jak Telekomunikacja Polska w nas. Większość fanów oczywiście dołączyła się do Chelsea, ponieważ wszedł do niej tej miliardowy fircyk Abramowicz, który daje, daje i tylko daje.. Ale na szczęście nie wszystko można kupić. Zwycięstwo FC Manchester United nad Chelsea pokazuje, że pieniądze to nie wszystko, jeszcze potrzebne jest serce do walki, chęci i ambicje, których graczom Chelsea na pewno brakuje, gdyż mają to, o czym inni mogą tylko pomarzyć.. Tak więc tutaj z patką się zgodzę Smile

.

Michał L

I znowu Manchester wygrał. Ale liga angielska ogólnie jest słaba, bo jest najbardziej przewidywalna. Jest 99,9% szans, że Chelsea, Arsenal, Manchester albo Liverpool zdobędzie mistrza. A nawet w zasadzie pierwsze 3.

Tyle, że za to najwięcej kibiców tam chodzi.

Stykó

Bo tam się kocha futbol. Tak samo jak w Hiszpani czy we Włoszech. Nie to, co u nas - mimo, iż futbol jest pierwszą narodową dyscypliną i wielu ludzi deklaruje zainteresowanie piłką, to stadiony świecą pustkami. No bo co to jest, 5 tys widzów - gorzej niż w trzeciej Bundeslidze.

Blabls

Cieszmy sie że frakwencja wogóle się poprawia! Wszystko przez to że ludzi bają sie chodzić na mecze po ogromnej fali huligaństwa która <że tak to nazwe> nawiedziła nas w latach 90 i jeszcze troche upłynie znamin stadiony odzyskają dawny blask. Jednak gorsze jest to że u nas każdy marudzi że mało ludzi chodzi na mecze a nikt nie fatyguje swojego tyłka spod fotela...
Lidzia liga angielska jest anjlepszą na świecie...a co do przewydywalności to raczej Francja była by najlepszym przykładem

A że o mistrza walczy 4-5 drużyn to tak jest w 90% lig w Europie...
I super że ManU wygrał chociaż tą lige bo zdecydowanie zasłużyl na to Smile

Murzyn

ManU jest najlepsze.
A ja wole chodzić na mecze kosza niż nogi a w sumie to wole grać niż na mecze chodzić. Razz

RC-6180

Murzyn ty w ogóle nie chodzisz na mecze kosza. W tym sezonie nie widziałem Cię ani razu na koszu w Dąbrowie

więc nie pociskaj wałków

jeśli chodzi o ligę angielską, to jest to słaba liga. Polska Ekstraliga nie ma sie co równać. Taki Turów, Anwil albo Śląsk daliby sobie radę z drużynami Angielskimi Wink

(i bynajmniej ten post nie jest offtopem, bo nie napisano, ze chodzi o piłkę nożną

, więc wypowiedziałem sie o koszykówce)

Blabls

Czarnuch

nigdy na meczu nie byłeś to skąd możesz wiedzieć że wolisz grać niż chodzić na mecze? Razz

Murzyn

Nigdy też nie skakałem na bungee i wiem że mi sie to podobać nie będzie. Więc wiem też jaką przyjemność mi sprawia sama gra a jaką by mi sprawiało oglądanie meczu. Da się oszacować mniej więcej co by mi sie mogło podobać bardziej. Razz

RC-6180

mniej więcej, to i tak jak na oko... wiele razy byłem w Chorzowie na Śląskim i tam mnei akurat ciągnie na mecz. Tylko tam jest wyjatkowa atmosfera, jak kilkadziesiat tysiecy gardeł krzyczy i tworzy "kocioł"... to jest to.
Zobaczyć na własne oczy a znać tylko z tv albo własnych odczuć to 2 różne sprawy... Wink