Zielona Polana

Michał L · Wysłany: Śro 20:49, 12 Mar 2008 Temat postu: Super praca

[link widoczny dla zalogowanych]

jeżeli ktoś ma patent sternika jachtowego to myślę, że może to być ciekawe wyzwanie

RC-6180 · Wysłany: Śro 22:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

Dobre...

zali nie mam patentu sternika. Bo zrobienie patentu to nie taka łatwa sprawa. Najpierw trzeba mieć patent żeglarza, a dopiero później po jakichś tam procedurach można przystąpić do robienia patentu sternika...

Murzyn · Wysłany: Czw 9:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

Praca wprost idealna, ale niestety patentu sternika nie mam. Ale za bolsem nie przepadam akurat. Razz

RC-6180 · Wysłany: Czw 18:44, 13 Mar 2008 Temat postu:

Fakt, ja Bolsa tez nie trawię zbytnio. Tak mnie strasznie gryzie w gardło, że przerąbane...

Murzyn · Wysłany: Pią 5:29, 14 Mar 2008 Temat postu:

Znaczy nie o to chodzi że w gardło gryzie tylko ma jakiś taki posmak niemiły. Bo w gardło to ni gryzie bo to jednak nie jest jakaś Starogardzka czy innego tego typu wynalazek. Poza tym ja wódke to pijam rzadko bardzo to nie mam jakiejś takiej opinii wyrobionej. Razz

Chybcio · Wysłany: Pią 12:37, 14 Mar 2008 Temat postu:

no ja pijam dość często i bolsa raczej omijam szerokim łukiem, jedna z najgorszych wódek a fe;p

Murzyn · Wysłany: Pią 14:32, 14 Mar 2008 Temat postu:

Dlatego szukają testera aby polepszyć jej smak heheeh. Razz

RC-6180 · Wysłany: Pią 15:10, 14 Mar 2008 Temat postu:

Powiem tak. Gryzie inaczej niż np taka Finlandia. Finlandia jest przezajebiaszcza a Bols okropny. Może dlatego testera szukają.
Ja bym tam mógł być testerem jakiegoś piwa.

Stykó · Wysłany: Pią 18:56, 14 Mar 2008 Temat postu:

A jak by Ci brzuch urósł ... Very Happy

RC-6180 · Wysłany: Sob 13:00, 15 Mar 2008 Temat postu:

Stykó już mi urósł mięsień piwny. Na studiach rośnie 2 a nawet 3 razy szybciej jak nie przypilnujesz Wink

Stykó · Wysłany: Sob 16:20, 15 Mar 2008 Temat postu:

Noś gorset Razz

Murzyn · Wysłany: Sob 17:02, 15 Mar 2008 Temat postu:

Albo takie spodnie jak Obelix heheh. Razz

RC-6180 · Wysłany: Sob 21:32, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ha
ha
kurwa
ha

Nie wiem jak Ty Murzyn, ale ja na studiach mam wuefy Razz

i jest gdzie spalić co nieco

w ogóle to babka nam taki wycisk daje, że pod koniec zajęć - gdy gramy w siatkę, ja ledwo stoję na nogach Hrm

Michał L · Wysłany: Sob 23:35, 15 Mar 2008 Temat postu:

Po siatce ? Shocked

Ja na siłowni niestety brzucha nie spalę, znaczy no da się, ale wolę ręce ćwiczyć i klatę Laughing

A w domu nie chce mi się

RC-6180 · Wysłany: Nie 0:03, 16 Mar 2008 Temat postu:

Lidziu, teraz na wuefie wiem że coś robię. W poprzednich szkołach zajęcia odbywały się "na macie" - macie piłkę i gracie. Rozgrzewka, byle była i byle nic się nikomu nie trafiło, bo był nierozgrzany.

Teraz na siatce (bo chodzę na sekcję siatkówki) mamy 90% rozgrzewki z piłkami. Pady, wyskok, zagrywka stacjonarna i z wyskoku. Zwykłe odbijanie odbijanie z przysiadami Jumping pod siatką (i tak min 4 razy na całej długości siatki). Ćwiczeń jest na tyle, aby się można było zajechać. No i później po 30minutowej rozgrzewce 60minut gry w siatkę. Więc jest kiedy stracić siły. Na dodatek jak się ma na 8 rano, wykład i dopiero wuef Razz

Stykó · Wysłany: Pon 9:00, 17 Mar 2008 Temat postu:

Fajnie tak Very Happy

Nie wiem, na co narzekasz. Ja osobiście mam nadzieję, że uda mi się na studiach trochę w piłkę pograć ... ale marna to nadzieja, biorąc pod uwagę mój wstępny plan studiowania.

Murzyn · Wysłany: Pon 10:08, 17 Mar 2008 Temat postu:

A ja nie mam wułefu ale niedługo rozpocznie się piękna pogoda i musimy w kosza grać więcej niż rok temu znacznie. Razz