Zielona Polana

Stykó

Heh. Ja już 12 godzin mam za sobą, następne w poniedziałek, a potem to już pewnie do Siedlec obadać teren przed egzaminem. Ostatnio już tak ładnie jeździłem, że mój instruktor aż mi rzekł, że się mógł wyluzować i odpocząć, nie musiał ciągle nóg nad pedałami trzymać. Chociaż z drugiej strony rzekł też, żebym tyle nie pił, bo mi łuk do tyłu idzie jak pijanemu zającu. Fakt, idzie Razz

RC-6180

Ja dopiero po 5 jestem. Mimo to zostałem doceniony. Very Happy

Dziś jeździłem z byłą szefową ośrodka, sama stwierdziła, ze mówiła mojemu instruktorowi, żeby jej dał jakiegoś dobrego, co jej Punciaka nie zajedzie. No i skończyłem 1h, już wysiadam z wozu, a mnie się Robert pyta, czy mam coś do roboty, no to ja że nie (no Heroes 4 poczeka), no to kazał mi wsiać do Punta i znów sobie pojeździłem. Poza tym, ze mi zgasł 3 razy, to fajnie było. Niestety za długie nogi mam, poza tym sprzęgło w tym Punciaku wyrobione jest (autko ma 114k km

) że hej.

RC-6180

Dzisiejsza, 6 już jazda, przebiegła e|L|egancko. Nie zgasło mi GP, poszalałem trochę na szybkiego ruchu, nawet 4 bieg wbiłem, normalnie cieszę sie jak dziecko. Ciekawe kiedy pozwoli mi jechać na 5. Coraz lepiej mi jazda idzie, cofanie, parkowanie tyłem, parkowanie przodem, wszystko coraz lepiej. Teraz jadę na wichurę, to pojeżdżę trochę po wsi samochodzikiem.

Stykó

Ja na pierwszej jeździe śmigałem 90km/h na piątce. Maxymalnie jak na razie rozbujałem do 110km/h. Ale najlepsze było 80km/h na dwójce, czyli jazda po wariacku.

Ale ogólnie to jeżdżę bardzo spokojnie. Naprawdę.

wielgasny

ja w niedzielę mam trzecią godzinkę dopiero... i trzecią godzinkę Corsą Confused

ja naprawde nie narzekam ale to auto jest strasznie ciasne (i wcale nie chodzi o to, że mam 193cm wzrostu...) : Pierwsza jazda. Instruktor: ustaw sobie fotel tak, że jak wciśniesz sprzęgło do dechy zebys mial wyprostowaną nogę... Macham tą wajchą, jadę fotelem do tyłu - opór. On widząc moją zgiętą nogę: No nie umiesz? spojrzawszy na fotel: Aha. Jakoś bedziesz musiał wytrzymać Neutral

a tak poza tym to strasznie delikatna jest wajcha od świateł... lekko machniesz palcem juz sie długie wlaczają...ech przynajmniej koleś lajtowy i o wszystkim mozna pogadac... a z jazdą coraz lepiej.. zwłaszcza że w życiu nie jezdziłem samochodem Neutral

RC-6180

Jutro to chyba zasnę za kierownicą. Co mnie podkusiło, zeby wziać jazdy o 8 rano. Chyba tylko, zeby wreszcie skończyć... bo jak tak dalej pójdzie, to sprawdzą sie słowa mojej dziewczyny, że jeszcze na studiach będę kończył.
Licze na to, ze dostane GP jutro. Kurde mimo, ze ma hamulec dziwny, bo lekko naciśniesz i masz zęby w kierownicy to lepiej mi sie jeździ niż Corsą... sprzęgło mi lepiej łapie i nie gaśnie. Zresztą, spod świateł ruszam z ręcznego, żeby mi nie zjechał, no i elegancko ruszam.
Eh dobrze by było, zeby szefowa wróciła z urlopu i zaczęła jeździc, bo nudno, radia nie ma a z tymi instruktorami nie pogadasz... Confused

Lepsza Danka, no i nie hamuje mi na zakręcie, że za szybko jadę (a jeżdże za szybko, bo w ciasny, prawy 90 wchodzę z prędkością 50-60km/h)...

Murzyn

O 8 co to jest. Ja o 5 wstaje teraz hehe.
A co do prawka to muszę w końcu na te jazdy się zapisać bo kurde jakoś tak leci i leci. Razz

adams

a ja egzamin już zdałem Very Happy

za pierwszym razem Smile

czyli prawko robiłem wsumie 4 i pół miesiąca...

Stykó

Cwaniak

Ja wczoraj karkołomnie wjechałem na skrzyżowaniu w prawo, ominąłem babcię na rowerze, wjechałem na przeciwległy pas, zepchnąłem gościa z naprzeciwka prawie na krawężnik i spokojnie sobie jadę dalej, a tutaj instruktor: 'a za coś takiego już byście się na egzaminie zamienili miejscami z egzaminatorem' Very Happy

W ogóle te staruszki na rowerach są straszne. Masakra z nimi, jak się nie da wyprzedzić, to trzeba się bujać 10km/h za taką ...

Michał L

Ja się kurde zapuściłem z tymi jazdami, wciąż 8 dopiero mam, ale już zapisałem się na kilka następnych, ale mieli wolne dopiero od 16.07...

RC-6180

Nie Murzyn nie musisz, przynajmniej tłoku nie ma i szybciej zrobię... możesz jeszcze poczekać z jazdami, tobie tam się nie spieszy... Ty nawet tego nie wiesz, że Ci się nie spieszy

Kumpel dał mi dzis pojeździć jego Cieniasem, i wcale taki cienias nie jest... bokiem wchodziłem w zakręty, albo na ręcznym... ale na ręcznym w zakręt na mokrej trawie to śmierć w oczach.
W środę jazda dopiero Zły

Murzyn

Haha dziś pierwszą jazdę miałem. Ale fajnie było. Z tą baburą miałem co podobno miała być taka groźna a ona fajna bardzo. Podoba mi się to. A nie wiem nawet jakim samochodem jechałem. Razz

Michał L

No ja już czternastą jazdę miałem dziś, ale teraz będzie przerwa, bo wyjeżdżam, ale połowę już prawie mam za sobą. Póki co 100 najwięcej jechałem, w sumie chodzi tylko o to, żeby do w miarę dobrej wprawy dojsć

RC-6180

No mówiłem Murzyn, ze jest fajna to ty nie nie i nie. No ja jutro jeżdże ale musze sie pokłócić trochę z Tomkiem, że musze przyspieszyć jazdy bo na studiach nie będę jeździł bo czasu nie będę miał. Bo AE to nie UŚ. Tam bym miał 10miesiecy wakacji. Mam nadzieję, że sie nie ugotuję jutro w samochodzie. Już mi rypka czy Corsa czy GP. Byleby jeździć. Chyba złapałem wirus, który nazywa się - JotAZetDeA Razz

wielgasny

hm a ja dzisiaj zdałem (za pierwszym razem <cwaniak>) Smile

od momentu zapisania na kurs minęły jakieś 3 miesiące i 3 tygodnie Smile

ostatnia osoba w piątek to świetny układ.. Very Happy

teoria o 16 a praktyka.. hum... po 18 Neutral

RC-6180

eh, ja dopiero 26 listopada o godzinie 16:00
Mam nadzieję, że też zdam za pierwszym razem.

Przy okazji gratuluję serdecznie Wink

Michał L

No to ja 23 listopada, jakoś 15 czy 16 godzina praktyczny. Teoretyczny zdałem fartem - 16/18, ale praktycznie nic nie powtarzałem, a jeszcze pomyliły mi się godziny Laughing

Wstaję po 9, (myślałem, że egzamin mam o 12 nie wiem czemu), to myślę, porobię trochę testów, szukam tej kartki, patrzę a tutaj egzamin o 10 30 Very Happy

No to ojciec na szybkensa mnie zawiózł, ale na szczęście się udało. Za to ten praktyczny to wątpię żebym zdał. Muszę sobie wykorzystać ostatnie półtorej godziny, które mi zostało i chyba też ze 2-3 godziny dokupię, albo też na rowerze pojeżdżę po tych trasach egzaminacyjnych.

Murzyn

A ja mam 5 grudnia dopiero to pewnie śnieg będę miał już. Kapa kapa. Razz

RC-6180

No może jak śnieg będzie to będzie lepiej... bo jednak nie bedzie można za szybko jeździć

Stykó

No, ja też w grudniu exam [jeszcze nie wiem dokładnie kiedy]. Wstępny przegląd poligonu egazminacyjnego [czytaj Siedlec] dokonany, mam też już przyzwolenie [które dostają tylko najlepsi Very Happy

] na przejażdżkę Audi A8 jednego z instruktorów, z którym ostatnio mykałem po Siedlcach. Także nie jest źle, szkoda, że exam tak późno

endless

ja dziś dostałem 25 stycznia...

Becia

A ja się cieszę, że mam już prawko Very Happy

tylko na razie nie mam czym jeździć, bo samochód jest w naprawie Razz

RC-6180

26 listopada tuż tuż a mnie sie wydaje, że nic nie umiem z teorii Hrm

Michał L

Ja egzamin mam pojutrze.
I daję sobie 1% szans na zdanie.
Nie jeździłem 2 miesiące ponad, a w takich warunkach to w ogóle.
A mam tylko półtorej godziny jazd przed egzaminem.

Laughing

Stykó

heh, dasz radę. Ja natomiast 28 stycznia sobie pomykam egzamin, także jeszcze sobie poczekam. A i warunki mogą być śmiechowe.

RC-6180

Powiem tak, nie ma róznicy, czy w zime czy w lato jeździc. Po prostu dostosowujesz prędkość do warunków panujacych na drodze. Ja np miałem jazdy jak była ta śnieżyca - i co i dałem radę... to się tylko tak wydaje. Jeszcze przed egzamem mam 3h jazd więc wyjeżdżę, że nie ma bata...

Stykó

ja do tej pory jeździłem tylko w ostrej ulewie - trochę ślisko, ale dało radę jechać

Michał L

No i kapa nie udało się...
Ale tego się spodziewałem, chociaż w miarę było w zasięgu zdanie
W nocy musiałem jechać, co nigdy wcześniej w nocy nie jechałem, więc z tym trochę kapa
a oblałem przez to, że zamiast całkowicie się zatrzymać przed światłami, przed skręceniem w prawo - było czerwone i zielona strzałka to po prostu zwolniłem bardzo
- ani na przejściu, ani z lewej strony nikt nie jechał, a kurde 2 osoby przede mną zrobiły tak samo Laughing

i niepotrzebnie się zasugerowałem...
ale w sumie to każdy tak robi jak nikt nie jedzie, więc jeden z tych martwych przepisów...
28 minuta to była i w sumie z tych manewrów to tylko parkowania mi brakowało jeszcze

Trudno jak mi się zachce znowu zdawać, to sobie pójdę ustalić kolejny termin, ale jednak wolę w lato jak wieczorem jest jeszcze widno

endless

to sie zapisz na rano : P ?

Michał L

No właśnie myślałem, że jak na 15 30 to będzie jeszcze widno, ale się okazuje, że to jest 6 osób na jedną godiznę i jadą po kolei...