Forum Zielona Polana Strona Główna Zielona Polana
Forum.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śmierć - końcem czy początkiem.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zielona Polana Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał L
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 3488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec Pogoń

PostWysłany: Czw 17:53, 02 Mar 2006    Temat postu: Śmierć - końcem czy początkiem.

Czy uważacie, że Śmierć kończy wszystko ? Czy jest życie po śmierci i czy np. wielkie uczucia mogą ją przezwyciężyć i po odejściu z tego świata wiemy co się dzieje z bliskimi osobami i możemy je spotkać ? Czy możemy sami ustalać sobie swój własny raj ? Zapraszam do dyskusji.

P.S
Osoby, które tak chciały forum filozofia niechaj zakładają tematy, bo jak się tak na tym nie znam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
go_vege
Porusznik
Porusznik



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 12 pietro - dach z widokim na zagórze

PostWysłany: Czw 18:16, 02 Mar 2006    Temat postu:

co do komunikowania sie pomiedzy zmarlymi lub zmarłymi a swiatem zywych to nigdy sie nad tym nei znastnawialam, jednka jakos w glebi duszy wierze ze cos jeszcze czeka nas po smierci. co do nieba, piekł i czyśćca to uwazam to za kompletną bzdure, jednak mysle sobie ze cos jest... ale czy mam racje to narazie nie mam zamiaru sie przkonywac Smile
niektorzy sadzą ze zycie na ziemi jest jedynie poczatkiem wszsktigo co nas czeka... i warto w to wierzyc, moze i tylko po to aby starac sie byc lepszym czlowikiem Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarny_kotek
Uranowy
Uranowy



Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec---> koci raj :P

PostWysłany: Czw 20:06, 02 Mar 2006    Temat postu:

Myśle, że warto wierzyć, że poza tym światem żywych coś istnieje bo jeśli nie ma życia po życiu to nic sie nie stanie, a jesli jest to mozemy być zaskoczeni jego wyglądem dlatego dobrze jest nastawić sie na to, że jednak cusik tam będzie Smile
Myśle również, ze jeśli istnieje cos takiego to chyba będzie to lepsze od tego co teraz mamy.. przynajmniej taką mam nadzieję Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Starszy Chceciąży
Starszy Chceciąży



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hasaczowo

PostWysłany: Pią 15:16, 03 Mar 2006    Temat postu:

Według mnie po śmierci nie ma dla nas nic. Jest tak samo jak przed naszym urodzeniem. Ponieważ umiera nasz mózg - który jest centrum naszych myśli i postrzeżeń, tak więc nie jesteśmy w stanie postrzegać świata ani niczego innego.
Dlatego powinniśmy wykorzystać maksymalnie swoje życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blabls
Starszy Chceciąży
Starszy Chceciąży



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:23, 03 Mar 2006    Temat postu:

Nie można zaprzeczyć teorii istnienia życia po naszym życiu, choćby ze wzgledu na osoby w śmierci klinicznej, po przebudzeniu opowiadają jednak, że istnieje tam coś i z pewnościa lepszy świat... i raczej też w to wierze Smile bo w godzinie śmierci umiera nasze ciało...a co z duszą??? przecież nie rozpłynie sie w powietrzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarny_kotek
Uranowy
Uranowy



Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec---> koci raj :P

PostWysłany: Pią 17:48, 03 Mar 2006    Temat postu:

Ale czy napewno istnieje cos takiego jak dusza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blabls
Starszy Chceciąży
Starszy Chceciąży



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:41, 03 Mar 2006    Temat postu:

Nie wydaje mi się żebyśmy byli samym ciałem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murzyn
Kapitał
Kapitał



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2714
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Etiopia

PostWysłany: Pią 20:56, 03 Mar 2006    Temat postu:

Ja uważam że po śmierci jest życie wieczne. I zależy ono od tego jacy byliśmy. I wierzę że jest dusza. Myśle, że musi być coś takiego bo w takim razie po co by był w ogóle człowiek. Żeby powstać i sie skończyć. Chyba nie. A co do reinkarnacji to nie wykluczam jej. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stykó
Kapitał
Kapitał



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Serbinowa

PostWysłany: Pią 21:10, 03 Mar 2006    Temat postu:

Ja również nie wykluczam reinkarnacji. A w to że jest dusza wierzę. Choćby dlatego, że naukowcom nie udało się zbadać jeszcze wszystkiego w ludzkim organizmie i to, co jeszcze nieznane, może zależeć od duszy...

np sen... albo to, skąd właściwie bierze się nasz charakter... lub choćby to, że czasem w najmniej oczekiwanych sytuacjach z tchórza robi się bohater, a z cwaniaka cykor... po części jest to już uzasadnione naukowo, ale jednak nie do końca mnie przekonuje to chemiczno-biologiczne wyjaśnienie...

W sumie skoro jest dusza, to i reinkarnacja jest prawdopodobna...

A co do śmierci, to po raz kolejny zgadzam się z tezami mitologii Wikingów... nie wierzę dokładnie w to, że ci, którzy polegną z mieczem w dłoni, idą do Valhalli, ale wierzę w to, że śmierć po dobrze przeżytym życiu, taka, że ostatnim tchnieniem można powiedzieć, że nie żałuje się niczego, co się w życiu zrobiło, i jest się zadowolonym z tego, co zdziałaliśmy, jest lepszą śmiercią niż śmierć tchórza...

podobnie śmierć bohaterska, jak umierali np powstańcy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Starszy Chceciąży
Starszy Chceciąży



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hasaczowo

PostWysłany: Pią 21:11, 03 Mar 2006    Temat postu:

Dla mnie "dusza" to taka metafora, pojęcie niemające odbicia w rzeczywistości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stykó
Kapitał
Kapitał



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 2508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Serbinowa

PostWysłany: Pią 21:20, 03 Mar 2006    Temat postu:

A dla mnie sam do końca nie wiem... ale wierzę w to, że istnieje... w sumie tłumaczę tym sobie to, co nauce nie znane, ale mam wrażenie, że to droga na skróty i dusza to coś więcej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
endless
Porusznik
Porusznik



Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pią 23:38, 03 Mar 2006    Temat postu:

po śmierci nie ma nic...a moze inaczej
bo wlasciwie to zalezy od jednotki
moim zdaniem jezeli ktos umiera wierzac w jakis tam raj...to ma go...taki jak sobie wymyslil
a to wszystko prostym spoosobem...gdyz uwazam ze czlowiek razem z czlowiekiem umiera jego ostatnia mysl/marzenie {ktora nie jako jest raj} i ta mysl konczy jego by stajac sie zarazem jego osateczna i wieczna mysla gdyz trwa od przyposmcy jego -1sekunda smierci do wiecznosci [tudziez wlasnie mimentu zgonu...] a umysl ludzki jest skomplikowany i takto wlasnie moze odebrac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grażi
Starszy Chceciąży Szablowy
Starszy Chceciąży Szablowy



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce

PostWysłany: Sob 7:51, 04 Mar 2006    Temat postu:

ja wierzę w wiarę...
jeśli jakaś istota wierzy, że istnieje niebo pieklo to stanie przed tymi bramami ...

ja osobiście nawet nie wiem w co wierzę, bo z jednej strony korzystam z życia bo mam świadomość, że potem już będzie koniec .. tak jest spanie bez snów, ale bez pobódki ...
a z drugiej strony wierzę w to że gdy bardzo mi źle to dusze osób nie żywych są przy mnie .. po prostu by dodać mi otuchy ... więc i z moją coś się będzie musiało stać ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
itak
Gość






PostWysłany: Pon 9:26, 29 Maj 2006    Temat postu:

i koncem i poczatkiem..a czym zycie?
Powrót do góry
Ja :P
Gość






PostWysłany: Czw 20:21, 14 Wrz 2006    Temat postu:

Ja wierzę w życie po śmierci : niebo i piekło.
Samo życie po śmierci musi istnieć, bo inaczej wszystko co istnieje jest kompletnie bez sensu. Jeśliby nic nie było po śmierci to tylko palnąć sobie w łeb żeby nie bolało i tyle. W życiu ludzkim najczęściej jest szczęście, ale ZAWSZE jest cierpienie choćby nie wiem co., więc po co cierpieć ?
Jeśli chodzi o niebo i piekło to zakładając że życie pozagrobowe istnieje to kolejnym bezsensem byłoby gdyby ktoś kompletnie zły "żył" tak samo jak ktoś anielsko dobry...
Powrót do góry
plomien
karp Al
karp Al



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WSP

PostWysłany: Pią 23:44, 15 Wrz 2006    Temat postu:

"Śmierć, której ludzie się boją, to jest odłączenie duszy od ciała, natomiast śmierć, której ludzie się nie boją, a bać powinni, to jest odłączenie od Boga."
Św. Augustyn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RC-6180
Podpółsłownik
Podpółsłownik



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 3852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 50°18' N 19°10' E

PostWysłany: Sob 9:34, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Ja czasem jak sobie uświadomię, ze kiedyś mogę umrzeć, to mnie mnie tak ściska w klatce piersiowej... chyba boję się tego, że kiedyś mnie może zabraknąć na tym świecie... a jak wiadomo po śmierci nie ma nic... nas także

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plomien
karp Al
karp Al



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WSP

PostWysłany: Sob 17:30, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Śmierć jest kolejnym etapem w zyciu kazdego czlowieka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_math
karp Al
karp Al



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowe miasto

PostWysłany: Śro 21:35, 20 Wrz 2006    Temat postu:

twierdzenie, że istnieje życie po życiu kłóci się z "wyznawaną przez nas chrześcijan" wiarą..niewątpliwie można to życie po śmierci różnie interpretować..wg katolików to życie wieczne..wg buddystów to życie w innym wcieleniu..w zasadzie wszystko to chyba służy temu, by człowiek miał jakąś 'optymistyczną' perspektywę..bo inaczej ludzka egzystencja wydawałaby się nam pozbawiona wszelkiego sensu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grażi
Starszy Chceciąży Szablowy
Starszy Chceciąży Szablowy



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce

PostWysłany: Śro 21:40, 20 Wrz 2006    Temat postu:

najważniesze jest by wierzyć ... reszta nie jest ważna ... reszty nie dowiemy się "tutaj" ...
ale ja dziś nie wierzę w śmierć .. wszyscy ejsteśmy nieśmiertelni .. niektórzy tylko krócej od innych. całym naszym swaitem są te sekudny spedzone tutaj .. co potem .. nikt z nas nie wie ... ale czyż to nie ejst piękne?
tak wielu ludziom dodaje to chęci do życia .. ciekawość .. miłość do Boga(?)

ja tak wielu aspektów nie pojmuje ... ale tak bardzo je czuję ... jest pięknie ...
bo Bóg nie pozwoliłby nam cierpieć, prawda ?
to wszystko po to by istniejć DALEJ ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plomien
karp Al
karp Al



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WSP

PostWysłany: Czw 14:14, 21 Wrz 2006    Temat postu:

w koncu sa precle kangury kabanosy mozdzierze no i placki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grażi
Starszy Chceciąży Szablowy
Starszy Chceciąży Szablowy



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce

PostWysłany: Sob 19:53, 09 Gru 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

takie "z Pisma Świętego" w pigułce ...

moje obecne podejście do "śmierć końcem czy początkiem" -> nie mam pojęcia, wiem tylko że Pan nie pozwoliłby nam cierpieć, a z duszą coś dalej musi się począć. Bliska jestem założeniu iż dusza tak długo przechodzi z istatnia do istatnia aż nie osiągnie stanu godnego obcowania z Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adams
Starsze Szaregłowy
Starsze Szaregłowy



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3c - mat-inf :)

PostWysłany: Wto 20:15, 16 Sty 2007    Temat postu:

nauka nauką...filozofia filozofią...różni ludzie różne rzeczy mowią... ale gdyby nie było niczego PO, to co by sie stało z ludzką świadomością... w sensie... w każdym momencie człowiek myśli, widzi, czuje (nawet we snie, choc inaczej) i jakoś nie wyobrażam sobie, zamykam oczy i nic... jedynie jakieś robaczki zjadające mózg... (no ale tego teoretycznie by sie juz nie widziało)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamikadze
Szaregłowy
Szaregłowy



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:15, 21 Sty 2007    Temat postu:

Tak jak zwykle lepiej pozostać agnostykiem w tej sprawie, niestety wiara służy jako narzędzie polityczne i dzisiaj ma znów za zadanie zasłonić ludziom oczy, co raczej nie napawa optymizmem że jest jakieś życie pozagrobowe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny
starszy karp Al
starszy karp Al



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WTF?!

PostWysłany: Nie 23:41, 21 Sty 2007    Temat postu:

Wcale nie lepiej zostac agostykiem... Jak to jeden taki lebski gosc powiedzial "badz zimny albo goracy". Bo logicznie rzecz biorac wtedy masz 50% ze trafiles... A jak jestes taki nijaki to ani tu ani tu cie nie bedzie szczesliwilo...
Co do wiary, jak to wykladal inny, troche blizszy wspolczesnosci gosc, niejaki Pascal: "lepiej wierzyc niz nie wierzyc. Bo jak sie wierzylo ale okazuje sie ze nic dalej nie ma to przynajmniej cie ludzie dobrze zapamietaja. A jak sie nie wierzylo ale okazuje sie ze cos jest... To marnie z toba".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał L
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 3488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec Pogoń

PostWysłany: Pon 0:04, 22 Sty 2007    Temat postu:

Tutaj się zgadzam, Zakład Pascala może dowodem na istnienie Boga nie jest, i trochę nie do końca opiera się na samej wierze - wierze bo mi się to lepiej opłaca, to jednak ogólnie jest na plus Smile Chociaż w sumie to co prawda inaczej jest to ujęte w wyznaniu wiary, ale wychodzi podobnie :

Cytat:
Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden Chrzest na odpuszczenie grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olo
Starsze Szaregłowy
Starsze Szaregłowy



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: self-explanatory

PostWysłany: Pon 1:10, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Prawda, w jaką wierzę jest taka:

Po śmierci ciało fizyczne umiera a "dusza" przenosi się "gdzie indziej" (oszczędzę szczegółów), żeby przemyśleć swoją dotychczasową inkarnację. Na podstawie swoich obserwacji wybiera następną inkarnację, która zapewni jej najlepszą możliwosć rozwoju i przeżycia lekcji, które ominęła. Po śmierci tracimy tożsamość, wszystkie przemyślenia i prawdy, ale nie tracimy esencji siebie. Tak naprawdę tożsamość, przemyślenia i osobowość są całkowicie niepotrzebne na drodze rozwoju, tak samo jak pamięć. Dlatego też nie pamiętamy poprzednich wcieleń.

Becia: Skoro już jesteś tutaj to skąd przyszłaś? Boisz się nieistnienia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Starszy Chceciąży
Starszy Chceciąży



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hasaczowo

PostWysłany: Wto 13:37, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Nie wiem skąd przyszłam, nie wiem dlaczego, może to tylko kwestia przypadku. A nieistnienia się nie boję, wręcz nieistnienie mnie pociąga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rain
karp Al
karp Al



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:10, 19 Kwi 2007    Temat postu:

perspektywa odejscia od tego ziemskiego padołu sama w sobie jest pocieszająca, gorzej kiedy pomyśli się właśnie, co czeka na nas po tamtej "drugiej" stronie? tu zaczynają się schody. Gdyby nie to, dawno zamieniła bym się w "nicość" , znaczy skusiła bym się na odebranie sobie wegetacji. W Boga nie wierzę, cóż mam do stracenia? A jeśli po tamtej stronie w zależności, od tego jak żyliśmy na Ziemi , przyjdzie nam stanąć z czymś jeszcze gorszym? ... bankowo szorowała bym kible Lordowi Ciemnosci he he .... Very Happy , chociaż to jedna z lepszych alternatyw Rolling Eyes
Dlatego uważam, że "czysta", prawdziwa wolność nie istnieje. Musimy trwać, na opak wszystkiemu. Mamy wyjscie od tego trwania, które jednak w ostatecznym rozrachunku nie do konca zależne jest od nas. I tak ZAWSZE decyduje za nas 'ktoś' wyższy, wyższa siła fatalna, Bóg(?) ... Chyba, że autentycznie po śmierci NIC kompletnie nie ma.. ale kto to wie ? ..... aż mnie głowa rozbolała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olo
Starsze Szaregłowy
Starsze Szaregłowy



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: self-explanatory

PostWysłany: Czw 16:15, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Znowu ustosunkuje sie wedluch swoich przekonan, tak jak w temacie "poczatek". Tutaj tez, jesli Ci nie pasuje, po prostu zignoruj to.

Rain napisał:
W Boga nie wierzę


To jakbys patrzyla na butelke i mowila, ze nie wierzysz ze to jest butelka. Smile Nie wierzysz w boga? Wyjrzyj przez okno, zobaczysz go. Spojrz w lustro, zobaczysz go. Spotkaj sie z przyjaciolmi, tam tez go zobaczysz.

Cytat:
A jeśli po tamtej stronie w zależności, od tego jak żyliśmy na Ziemi , przyjdzie nam stanąć z czymś jeszcze gorszym?


Nie ma "tamtej strony". Smile W zaleznosci od tego jak zylas na ziemi, reinkarnujesz sie w taki sposob, zeby ten rachunek wyrownac. Nie jako mucha Very Happy Ale na pewno tak, zeby "karma" pozostala zrownowazona.

Cytat:
"Dlatego uważam, że "czysta", prawdziwa wolność nie istnieje."


W sytuacji w jakiej sie znajdujemy masz racje. Nie jestesmy wolni. Matrixa ogladalam? No. [nie jest tak jak w filmie, ale metaforycznie - tak]. Ale prawdziwa wolnosc istnieje Smile

Cytat:
Musimy trwać, na opak wszystkiemu.


Tak jest. Owca, ktora wie, ze jej pasterz zabiera jej welne i ze finalnie ja zabije - moze powiedziec, ze bedzie trwac na opak wszystkiemu. A moze tez obmyslic plan ucieczki. W pewnym sensie sama napisalas to tutaj:
Cytat:
Mamy wyjscie od tego trwania, które jednak w ostatecznym rozrachunku nie do konca zależne jest od nas.

I tym wyjsciem nie jest samobojstwo Smile

Cytat:
I tak ZAWSZE decyduje za nas 'ktoś' wyższy, wyższa siła fatalna, Bóg?


Nie Bog, ale prawa ktorym tutaj podlegamy. Mowie o prawach "zycia" Wink Ale to dosc rozlegly temat i chyba warto zaczac nowa dyskusje - "Prawa jakim podlegamy". Jak wolisz. Smile

Cytat:
Chyba, że autentycznie po śmierci NIC kompletnie nie ma.. ale kto to wie ?


Jeeest, nie martw sie. Smile Krolestwo Niebieskie to raczej nie, ale zycie nigdy sie nie konczy, tylko cialo tak. Wiec nie martw sie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zielona Polana Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin