Zielona Polana

Dąbek

Temat który może szczególnie zainteresować Fista, Lidzię, Klona i Górala ale jest na tyle ciekawy że zapraszam do dyskusji.
Przeczytałem właśnie czwarty tom "Supertajnych Broni Hitlera" pióra Igora Witkowskiego. Ta część bardzo dobrej zresztą serii traktuje o ucieczkach nazistowskich zbrodniarzy do Ameryki Południowej i wywozie osiągnięć techniki wojennej (Wunderwaffe) oraz majątków hitlerowców. Sprawa często ignorowana i wyśmiewana, ale w książce przedstawione jest wiele faktów, dokumentów i dowodów tych ewakuacji. Często osobistości najwyższego szczebla (Hitler, Bormann, Mengele i wielu innych). Witkowski niezwykle skrupulatnie opisał cały proces od ucieczki do pobytu wspierane wywiadami żyjących do dziś świadków. Ja osobiście nie mam zdania na ten temat a jestem ciekawy waszego. Piszcie. Postaram się umieścić zacytowane fragmenty tej książki.

Robuzz

Fajny temat, zawsze mnie ciekawił...sprawa faktycznie często pomijana ale fakty jakiestam są...co ciekawe równiez smierć hitlera nie była z tego co wiem do końca pewna...
Osobiscie uważam ,że to możliwe

Michał L

Śmierć Hitlera jest w zasadzie pewna, relacje co prawda nie są idealnie zbieżne, ale nie ma się co dziwić, w końcu sytuacja świadków nie była wtedy godna pozazdroszczenia.
Z pewnością wielu nazistowskim działaczom, esesmanom udało się uciec, głównym kierunkiem ich ''emigracji'' była Ameryka Łacińska. Jak wielu ich jednak było trudno powiedzieć, wydaje się, że najlepszymi danymi na ten temat dysponuje Mosad, który wytropił bardzo wielu tych zbrodniarzy i w odpowiedni sposób ich ukarał, często bez sądu - jakoś im nie współczuje jednak.
Naziści mieli wiele kasy, doświadczenie więc mogli się przydać przywódcą państw ameryki łacińskiej lub po prostu wykupić sobie azyl, większość z nich uciekała z Norwegii i z północnych niemiec.
Jeśli chodzi o Bormanna to całkiem prawdopodobne jest iż był on radzieckim szpiegiem albo przynajmniej dał jakieś informacje ruskim w nadzieji, że go w przyszłości oszczędzą. Jest to możliwe, bo komuniści mieli często dokładne informacje z najbliższego otoczenia Hitlera, a sekretarz wodza nadawał by się do takiej funkcji idealnie. Dlaczego nie zabił Hitlera skoro miał do tego tyle okazji? - Stalinowi byłoby to po prostu nie na rękę, bo nowe władze mogłyby zawrzeć pokój z aliantami zachodnimi, którzy z Hitlerem pertraktować nie chciały i wówczas cała potega III Rzeszy zwróciłaby się przeciw ZSRR.

Fist, The Mad Peanut

Zważywszy na późną porę "poliżę" tylko ten temat. Otóż wielu polskich nazistów (mam na myśli kolaborantów z nazistami, ideologii pewnie nawet nie znali Hrm

) uciekło po wojnie do Ameryki Łacińskiej, czego przykłdem jest... pewien pan, którego też teraz z nazwiska nie wymienię(, ale poprawię się w najbliższym czasie). Otóż jest ona teraz (właśnie przez wojnę) wpływowym bogaczem w jednym z państw Ameryki Południowej; co więcej, sponsoruje ojca dyrektora i Andrzeja Leppera, czyli, że tak powiem, niezbyt czystą siłę w Polsce (po tych wyborach wielu z Was się będzie tego wyrzekać, bo ci ludzie Was poparli, ale mam nadzieję, że potraktujecie tę sprawę obiektywnie Wink

).

Nonpossumus88

chodzi Ci o Edwarda Moskala?? ehhh Fist masz złe dane....o nim...... sytuacja analogiczna jak z tym....ze wygramy mecz w noge z judasami a oni na nas antysemici mówią.....panu Moskalowi nic nie udowodniono:D

a tą książke Dąbek czytałem i nie tylko tą ..Witkowski dużo pisze np. Supertajne Bronie Islamu........

ja myśle ze z 1 strony Hitler mogl uciec....bo miał tyle dróg ucziecki ze nie wypadalo nie skorzystać...no ale po pzregranej mogl sie załamac i palnał sobie w łeb

Dąbek

Co do Hitlera. Z relacji świadków wynika że Hitler uciekł samolotem Fieseler - Storch którym przyleciał generał von Greim z Hanną Reitch. Było to w ostatnich dniach obrony Berlina. Po co? Hitler tłumaczył ze chciał go mianować na następcę Heranna Goringa (głównodowodzącego Luftwaffe). Ale czemu ryzykował życie tak ważnego generała aby tylko powiedzieć mu że dowodzi siłami które już nie istnieją?
Ponieważ potrzebował samolotu. Następna sprawa. Po co Hitler żenił się z Ewą Braun w obliczu śmierci? Bo nie mógłby zalegalizować oficjalnie tego związku w ukryciu. Następnie. Dlaczego małżonkowie nie zabili się od razu tylko odwlekali to żegnając się dwa razy ze swymi współpracownikami? Bo sowiecka artyleria waliła do wszystkiego w powietrzu i musieli przeczekać ostrzał. Czemu nieugięty Goebbels który zabił siebie, żonę i szóstke swych dzieci chciał nagle pertraktować rozejm? Aby samolot mógł przedrzeć się przez zaporę powietrzną startując spod Bramy Brandenburskiej prosto na wyspę Helgoland gdzie czekał już okręt podwodny.

Co do Bormanna. Oficjalna wersja brzmi: Podąrzając za czołgiem zginął w jego eksplozji po trafieniu przez pocisk przeciwpancerny. Jednak zeznania świadków są rozbieżne. Każdy podawał inną wersję wydarzeń...

W Argentynie Niemcy już przed wojną (ale po dojściu Hitlera do władzy) zaczęli zakładać kolonie, farmy i gospodarstwa za sowite wynagrodzenia żądowi tegoż państwa. Pewien Niemiec który jest synem SS mana opowiadał że żył w takiej kolonii zwanej Doliną (przez położenie) do której nie było dostępu nawet policji. Sprowadził go tam wraz z matką i siostrą rzekomo zabity ojciec. Lokalna ludność opowiadała że pewnego razu pojawiło się w pobliskiej wiosce żydowskie małżeństwo. Gdy żona miała żmiertelny "wypadek" w górach w okolicach Doliny mąż odrazu wyjechał. Owy syn SS mana odzyskał normalne życie wraz z rodziną za cenę zdrowia ojca... Po złapaniu Eichmanna przez Mosad z Doliny wyjechało wielu jej mieszkańców. Fakt istnienia osady został sprawdzony. Żeczywiście miejsce to istnieje jednak dostanie do tego miejsca broni bujna roślinność...

W zatoce San Matias spoczywają wraki dwóch niemieckich okrętów podwodnych. Zostały one porzucone jednak dziwi fakt że w miejscu tak odległym od cywilizacji w którym załoga skazywała się na śmierć. Lokalna ludność choć nieliczna zeznawała że w kilka tygodni po wojnie widywała łodzie podwodne niedaleko brzegu z których na ląd wychodzili nieznani osobnicy...

Oto kilka potwierdzonych faktów.

Michał L

Co do Hitlera nie mogę się zgodzić, wiadomo stu procentowej pewności nie ma, ale postawcie się na jego miejscu. Czy uciekałby tylko po to, aby oglądać świat w którym komuniści stali się największą siłą, a jego plany legły w gruzach. Hitler nie był takim tchórzem, pewnie nawet dałby się złapać, ale nie chciał aby dokonały tego brudasy z Armii Czerwonej.
Z tego co czytałem książki Wołoszańskiego wynika, że Hitler raczej popełnił samobójstwo.

Dąbek

Przeczytałem właśnie post Mariusza i chciałem dodać że po usłyszeniu strzału z gabinetu Fuhrera galeria (nazwa części bunkra pod kancelarią Reichstagu) została opróżniona. Pozostało tam tylko trzech ludzi: Goebbels, Bormann i Linge. Zamknęli się w gabinecie z ciałami. Wyszli już z zawiniętymi w koce. Po śmierci pary nikt oprócz nich nie mógł już jednoznacznie stwierdzić że w ogrodzie Reichstagu spalono ciała Adolfa Hitlera i Ewy Braun. Może celem Fuhrera było uczynić z końca III początek IV Rzeszy w innym zakątku globu (Argentyna)? Jest to bardzo możliwe w obliczu tych faktów ale wciąż mam wątpliwości.

endless

moim zdaniem hitler byl zbyt fanatyczny, cala jego ideologia jak wiadomo byla chora...a jezeli i ona to zapewne i z nim nie bylo wszystko w porzadku.Skoro wymordowal tyle milionow ludzi [zydow, cyganow, polakow etc.] by stworzyc dla niemiec Lebensraum a tu nagle kleska...czy w takiej sytuacji przy takim zaangazowaniu zycie gdzies z dala od ukochanego kraju, w dodatku w kraju rzadzonym i zamieszkanym przez osobnikow 'nieczystej rasy' mialo by jaki kolwiek cel? W obliczu kleski wazniejsza byla sprawa honoru, i uwolnienie sie od swiata w ktorym dla niemiec przyszlosci juz nie bylo...

Dąbek

Miał stworzyć IV Rzeszę oby dokonać odwetu. Zauważ że myślenie to - jakże nierzeczywiste - jest typowe dla Hitlera w tym okresie. Hitlera z chorobą psychiczną pozastającego w swoim urojonym świecie.

endless

na ile byl chory tez nie mozna ocenic...mozemy zakladac iz niewiadomo jak zaplanowal swoja ucieczke a trudno nam sobie wyobrazic iz choroba psychiczna byla urojona...lub chocby udawana. Jakby nie bylo [lub jak mozna sie domyslac bo chyba nic nie jest pewne] hitler nie mial az tak bezwzglednej w koncowych dniach rzeszy. Wielu generalow w obawie o wlasne zycie(?) rzesze(?) ignorowalo rozkazy z berlina i kierowali sie ze tak powiem wlasnym rozumem. W momencie gdy wojna byla juz przegrana raczej analogicznie do wydarzen po prequelu mozna bylo ocenic jak oslabnie potega pasntwa i narodu niemieckiego.

Dąbek

Ignorowała bo był chory. Źle kierował armią i nie słuchał się doradców bo miał urojenia i beznadziejnie wierzył że pomogą mu nie istniejące wojska. Poza tym lekarze niemieccy którzy badali Hitlera po wojnie zeznali że wykryli u niego chorobę psychiczną lecz fakt ten ukrywano z obawy o własne życie.

Nonpossumus88

Dąbek zbytnio też nie możemy wierzyć Witkowskiemu na 100% .....ale nigdy nic nie wiadomo....wiele archiwów....pozostaje utajniona albo zostało zniszczonych ....np. w sprawie katastrofy Gibraltarskiej....ja myśle ze brytyjczyli go zabili bo był niewygodny i pyskował ruskim:D hehehe klasyczne morderstwo polityczne
było też wielke relacji ze widziano Hitlera po wojnie .....z tymi okrętami to rzeczywiście ...prawda i dziwna sprawa no ale najnowsze u-booty były bardzo dobre technicznie wzorowano sie na nich do lat 60 czasami nawet 70 do czasu okrętów atomowych.....miały daleki zasięg, sonar....tzw. chrapy........wielu oficerów SS uciekło na tych okrętach czy w inny sposób ale też np. zapewne przerzucono nimi fundusze...złoto, kosztownosci aby zapewnić dostatnie zycie byłym SS-manom......przeciez w Argentynie w latach 80/90 jescze były tzw. niemieckie enklawy....policja argentynska wojsko nie mialy tam wstępu....kilka razy w nich zagineli agenci Mossadu

Dąbek

Tak zgadzam się Mariusz lecz skoro czytałeś to musisz przyznać że liczba wywiadów i potwierdzonych faktów jest imponująca i daje do myślenia.

U-Booty o których piszesz to typ XXI którego wyprodukowano nie dużo ze względu na późne rozpoczęcie produkcji i ciagłe bombardowania stoczni produkcyjnych (szczególnie Hamburg). Naziści jesli już uciekali to okrętami typu IX i VII. Czemu? Bo wydaje się niedorzeczne że ktokolwiek zaniżał szanse powodzenia tak delikatnej operacji i rezygnował z większych wygód. To była dobra przykrywka. Mimo to te okręty również miały doskonałe wyposażenie; chrapy (Snorkel), potężną artylerię przeciwlotniczą, Metox, kodowany system łączności itd.