Stykó Kapitał
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 2508 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Serbinowa
|
Wysłany: Sob 18:30, 03 Cze 2006 Temat postu: Rockowy dream team ;] |
|
|
Witam! A więc proponuję wesołą zabawę. Układamy rockowy zespół marzeń. Zbieramy dowolny rockowy skład [zakładając, że mogli by grać razem na jednej scenie, czyli 8 perkusji i 6 basów to trochę za sporo;], i wpisujemy go [dla porządku wg schematu: instrument, na jakim gra- imie i nazwisko- zespół/zespoły w jakim gra/grał(a)] No i jakaś argumentacja. A więc miłej zabawy życzę, zobaczymy czy znajdzie się ktoś, kogo przynajmniej 2 osoby umieszą w składzie marzeń...
a więc jeśli chodzi o mnie:
perkusja- John "Bonzo" Bonham [Led Zeppelin]
gitara basowa- Pete Trewavas [Marillion]
klawisze- Peter Banks [Genesis] i Mark Kelly [Marillion]
gitary- Mark Knopfler [Dire Straits] Steve Rothery [Marillion] David Gilmour [Pink Floyd]
flet- Peter Gabriel [Genesis]
wokale- Freddie Mercury [Queen] Fish [Marillion] Roger Waters [Pink Floyd]
a więc skład raczej spory [cała 11, mogli by w nogę pograć ale jako fan rocka progresywnego uważam, iż wcale nie jest to za dużo jak na rockowy zespół. A i tak nie zmieściłem takich zawodników, jak Fripp, Collins, Flea, Gers, Harris, Hackett, Slash ... no to zatem byłaby ławka rezerwowych
A teraz patrzę na listę i się zastanawiam, czy trzeba uzasadniać obecność kogokolwiek... no ale dobra...
Bonzo- bo ktoś z Led Zeppelin musiał być, a Bonzo perkusistą wielkim był
Trewawas- słyszał ktoś Grendela na żywo to wie dlaczego.. koleś ma niesmowicie charakterystyczny styl i za to go cenię nad innych... cudownie gra zarówno ballady, jak i ostre kawałki
Banks- koleś, który przez lata stanowił o pięknie brzmienia Genesis... niesamowite, "monumentalne" klimaty wyczarowane przez tego pana trwale wpisują się w pamięc... [choćby Fountain of Salmancis, albo Firth of Fifth]
Kelly- mistrz pięknego grania... aż miło tego człowieka słuchać..
Knopfler- jeden z największych geniuszy gitary... jako argumentacja Brothers in Arms i Private Investigations... arcydzieła
Rothery- "gdy gra i zamyka oczy, sięga do głębin własnej duszy". Dla przykładu Jigsaw albo Chelsea Monday
David Gilmour- jeśli ktoś słyszał kiedyś High Hopes albo Hey You to już wie dlaczego... mistrz w budowaniu dramaturgii utworu
Gabriel- flet jako urozmaicenie całości.. a Gabriel wycina na nim takie wspaniałe melodie, że nie ma nikogo lepszego na to miejsce
Fish- magik...
Waters- wizjoner...
Freddie- geniusz wszech czasów... nie było, nie ma i nie będzie wybitniejszego muzyka rockowego od Niego
Post został pochwalony 0 razy |
|