Zielona Polana

Michał L

No dobra nie znam obecnie takiego ataku Wink

Co najwyżej w domyśle miałem reprezetancję Brazylii Smile

Rkn

predzej argentyny, messi-aguero : P

Stykó

To już argentyński argument Rekona bardziej do mnie przemawia, ale jak widać wspólnym mianownikiem jest Leo Messi. Człowiek nie z tej ziemi. Rację ma Diego Maradona, mówiąc, że to właśnie Messi jest tym, który może dorównać mu wielkością. A ja wierzę, że nawet go przerośnie.

I tu nasuwa mi się ciekawa refleksja - Messi ma 21 lat i już od 2 sezonów jest wymieniany w pierwszej 3 najlepszych piłkarzy świata. A u nas takie Brożki jak miały po 25 lat, to jeszcze były uznawane za 'talent'. Śmieszne.

Becia

No trzeba przyznać, że Messi to piłkarz nie z tej ziemi:P Chociaż jak widziałam go z meczu Argentyny z Boliwią to miałam poważne wątpliwości, ale tam po prostu wszyscy Argentyńczycy byli beznadziejni. Wczoraj natomiast robił co chciał wraz z Eto'o i Henry. W ogóle gra Barcy na jeden kontakt - bajka. Niemcy chyba nawet wzrokiem za piłką nie nadążali:P

Stykó

Boliwa się nie liczy. 3500 metrów nad poziomem morza to potrafią grać tylko oni, Ekwadorczycy i Kolumbiczycy. No, jeszcze nepalskie kozice i tybetańscy mnisi.

Blabls

No to jestem nieprawdopodobnie szczęśliwa, że moje Diabły są w półfinale

może ten mecz będzie przełomowy i pokonają ten kryzys, który im się przytrafił, Arsenal w sumie rywalem na poziomie Porto jest moim zdaniem. Będę mieć jednak mieszane uczucia bo oczywiście sercem za Man U, ale kapa też skoro Fabian będzie bronił.
Jedyne co mi sie nie podoba to to, że Liverpool odpadł, mojego wymarzonego finału nie będzie

teraz bym chciała Man U - Barcelona ...pożyjemy zobaczymy tak czy inaczej GLORY GLORY MAN UNITED!

Rkn

arsenal na poziomie porto?? oO arsenal o wiele lepszy moim zdaniem jest niz porto, porto to był czarny koń LM. mam nadzieje ze barcelona dojdzie do finału i w końcu zdobędzie LM bo wtedywygra futbol totalny Smile

Blabls

No może z tym, że w arsenalu grają nazwiska, ale styl i poziom wydaje mi się być podobny, ale to trudno stwierdzić to taka moja subiektywna opinia jest Smile

Rkn

moim zdaniem poziom i styl arsenal ma o wieeele lepszy ale to tylko moje zdanie
jakos nie widze porto rozbijającego villareal 3-0

Blabls

Moim zdanie fantastyczny mecz, niesamowita szybkość, sporo okazji, nieprawdopodobny doping z trybun...i jeszcze niezły wynik...Man U odzyskał formę, jeśli tak zargaja w następnym meczu to nie obawiam sie ani chwili o to kto z tej pary będzie w finale, Arsenal wypadł po prostu tragicznie słabo dziś, chociaż fenomenalne umiejętności zaprezentował Almunia, nie dziwie się, że Fabian siada na ławce bo ten facet chyba sam sobie sprawy nie zdaje jakie strzały broni

Ogólnie zachwyt zachwyt zachwyt jeszcze raz to powtórze dla mnie to najlepsza liga świata... Smile

Stykó

Phi, niesamowity, też coś, 1:0. Owszem, Barca z Chelsea zagrała sporo słabiej, ale jeżeli po Gran Derbi ktoś jeszcze kwestionuje jakość ich gry, to jest niewidomym eskimosem na pustyni.
ManU ma, owszem, piłkarzy znakomitych - Rooney, Giggs, Ferdinand, Scholes; i jednego wybitnego - van der Saar, a że reszta składu też daje radę, to jadą równo po mistrza, a i w LM poczynają sobie skutecznie. Ale ...

Barca ma w składzie 3 najlepszych piłkarzy, jacy biegają po boiskach Europy. Nie muszę chyba mówić, że są to Messi, Xavi oraz Iniesta. Komu nie wystarczył jeszce mecz z Realem, niech poczeka na finał LM. Z Manchesterem, mam nadzieję, choć obecna ekipa Arsenalu wzbudza u mnie większą sympatię ... Ale to młody skład, jeszcze swoje zrobią

Stykó

Mimo, że 99% komentujących artykuły na onecie to debile, akurat ten wątek mnie zainspirował:
[link widoczny dla zalogowanych]

Blabls

No dla mnie sie troche mija z prawdą...bo co ma to ile kubów zagrało w LM ? mamy połfinały na 4 drużyny 3 są angielskie to chyba o czymś świadczy, a jeśli ktoś z taką igrnorancją pisze o Evertonie (który pokonał nawet Liverpool i sam Manchester United w karnych, a te mecze był tylko kulminacją fantastycznych występów w Pucharze Anglii, które z ich udziałem obejrzałam) czy West Hamu, który bardzo bardzo cenie...po prostu zwbudza u mnie śmiech.
Tym bardziej, że tabela premira division też jakoś szaleńczo sie nie zmienia... Real, Barcelona, Villareal teraz od wielu lat pierwszy raz Atletico i to jest jakiś powód do dumy? czy co?
Nie wspominając o fakcie, że to w ostatnim czasie to właśnie kluby angielskie eliminowały kluby hiszpańskie

każdy ma tu swoje zdanie wg mnie druga 'dziesiątka' tabeli hiszpańskiej znalazła by się w Championship ale wcale nie jest tak, że ja sobie tak napisze to tak jest...za tym, że obecnie Premiership to najlepsza liga świata stoją wyniki, a nie ani wiek piłkarzy, ani sympatia do tej ligi, ani żadne inne wymyślone czynniki

Stykó

Pogadamy po finale LM

Blabls

tudzież po półfinale...pożyjemy zobaczymy, ale nawet ewentualny finał LM nie jest w stanie wycofać tych wielu ostatnich meczy gdzie angielskie zespoły machały tylko hiszpańskim na pożegnanie Wink

Rkn

a ja tylko chciałem przypomniec wyniki milanu w LM w ostatnim dziesięcioleciu i półfinał z 3ema włoskimi druzynami Wink

Blabls

oczywiste, że żadna liga nie ma stałego miana 'najlepszej ligi świata'

wtedy była nią włoska

Stykó

Cóż, cenię Milan, gra najciekawszą piłkę z włoskich zespołów i zawsze miał w składzie świetnych piłkarzy ...

... ale przydałoby się im kupić kilku młodych, ambitnych, perspektywicznych trzydziestolatków, żeby trochę odświeżyć skład.

Obecna ich ekipa osiągnęła w klubowej [i w dużej mierze reprezentacyjnej] piłce wszystko - czas na młodych. Takich, jacy grają w Barcelonie, Manchesterze, Arsenalu, Chelsea ... Kwadratowy

RC-6180

Wydaje mi się, ze Barca rozjedzie Chelsea. Po tym co zrobiła na Santiago Bernabeu to katastrofą byłby remis albo wygrana 1-0. O przegranej nie wspominając, bo po tym mogliby się zapaść pod ziemie ze wstydu Razz

Rkn

tyle że czelsi przypierdoli podwójne zasieki i barca znowu bedzie biła głowa w mur, jeden kontratak i mamy 1-0 Neutral

mam nadzieje ze tak nie bedzie ale całkiem mozliwe bo w sumie dziwnie to brzmi ale barca musi strzelic gola bo w dogrywce a tymbardziej w karnych czarno to widze
obiecuje ze jak arsenal awansuje to nie będe przeklinał przez tydzień : P

Blabls

hahaha dobre postanowienie ale mam nadzieje że nie będzie konieczne wykonanie go xD
co do Barcelona - Chelsea...to hmm zapowiada się cholernie ciekawy mecz bo żadne nie popuści...z jednej strony owszem Barca rozwaliła Real 6:2 ale trzeba zwrócić uwagę, że Real to nie Chelsea...Liverpool rozwalil ich w końcu 4:0 tak nie dawno...tym bardziej, że Chelsea u siebie bedzie zabójczo groźna...szczerze to nawet obojętne mi kto z tej pary przejdzie, chociaż chętniej obejrzałabym finał (nie będę zapeszać

) - Barca

Michał L

Widziałem Derby Hiszpanii i przyznam, że byłem pod wrażeniem tego co zrobiła Barcelona. To jeden z niewielu meczy, gdzie statystyki bardzo dobrze oddawały to co się działo na boisku, bo trzeba przyznać, że i Real otworzył się i próbował atakować, ale jednak przy Barcelonie tak grającej nie mógł za dużo powiedzieć...

Dziś mam nadzieję, że Arsenal odrobi straty, chociaż będzie ciężko, a jutro oczywiście kibicuję Barcelonie - Bayern może przegrać tylko z mistrzem Very Happy

Michał L

Przyznam, że byłem pod wrażeniem MU wczoraj. Już na początku ustawili sobie meczyk. Co prawda mieli trochę szczęścia, bo 1 bramka to błąd obrońcy, 2 to wiadomo świetny strzał, ale nie leciał gdzieś w okienko i w zasadzie to moim zdaniem błąd Almunii, spóźnił się z interwencją ułamek sekundy, bo z tej odległości powinien był to obronić.
Ale i tak w ogóle gra MU była na bardzo wysokim poziomie przez większą część meczu. Momentami tylko Arsenal zaczynał coś konkretniej grać, ale też przeważnie nie potrafili nawet dobrze zapowiadającej się akcji wykończyć.

Oby dzisiaj Barca pokazała walkę Very Happy

Blabls

aaaaaa Lidzia doceniłeś ManU jestem pod wrażeniem

wspaniała drużyna, ale co myśle o niej na prawde napisze dopiero po finale, żeby nie zapeszyć xD
Barcelona oby dziś wygrała i super finał Manchester - Barcelona

Blabls

Maaaaaaaaaaancherster ma lige mistrzów!!! Masakra...tzn no bądźmy szczerzy dwóch karnych zasłużonych Chelsea nie miała, no ale zobaczyłam jak słabo grała Barcelona, jeśli jakiegoś cudu nie dostną to ManU będzie pierwsza drużyną, która obroni tytuł Smile

RC-6180

Nie obroni.

Ta fuksiarska wygrana da do myslenia Barcelonie, że trzeba popracować nad sobą

Stykó

I dupa, że fuksiarska. Kto o tym będzie pamiętał za rok? Oprócz kibiców Chelsea?

Inna sprawa, że ManU nie zagra tak defensywnie, jak Chelsea - oni grają zdecydowanie bardziej do przodu, a więc mecz będzie dużo ciekawszy i mam nadzieję, że wpadnie kilka[naście] bramek.

A sędzia - nie bez podstaw został uznany winnym, ale taka już jest szalona psychologia futbolu, że cokolwiek nie zdziała 22 piłkarzy na boisku, i tak sędzia jest winien.
The blues mogą mieć pretensje do sędziego, ale niech zauważą, że sami strzelili przypadkową, było ni było, bramkę [ale jaką piękną!] a nie potrafili wykorzystać kilku naprawdę świetnych sytuacji. Jak się nie umie wygrać, to się odpada przez remis, tyle w temacie.

Blabls

Tylko, że sędzia jest od tego, żeby podyktować rzut karny jeśli jest ewidentny...za to mu płacą...w tym wypadku były wręcz 2 ewidentne. Barcelona - więcej szczęścia niż rozumu, pierwszy celny strzał i bramka...jestem zadowolona z tego, że Barca przeszla, Chelsea nienawidze i w ogole teraz Manchester łatwiej będzie mógł zdobyć LM, ale powiem szczerze...po końcowym gwizdku to towarzyszyło mi tylko obrzydzenie i uczucie skąd my to znamy...
gdybym chciała obejrzeć mecz zniszczony przez sędzów to chodze zawsze na Ludowy i oglądamy skróty z ligi polskiej...wystarczy mi...

Stykó

np bramki plecami w 93 minucie? Very Happy

I cóż, sędzia zawalił. Chelsea pogratulować konsekwencji i ... głupoty. Bo kto gra na remis, ten przegrywa. Szczególnie na pierwszy mecz wyszli z nastawieniem na remis, co było planem poronionym - Guus Hiddinik jest wybitnym trenerem, ale jak może nie wiedzieć, że 0:0 na wyjeździe to słaby wynik? 0:0 u siebie - ok, ale na wyjeździe trzeba ryzykować, trzeba strzelać bramki.
Albo nawet tylko jedną - tego Barcelonie nikt nie odmówi, przez 180 minut nie dawała rady, ale walczyła do końca i dopięła swego. Szkoda, że w tak kijowych okolicznościach, ale piłkarze Barcy dowiedli, że stanowią wielki zespół. Bo wielkie zespoły wygrywają nawet wtedy, kiedy im się kompletnie nie wiedzie.

Blabls

albo maja więcej szczęścia niż rozumu...