Zielona Polana

Pawello

Tez go lubie wogole on takie triki wywija z pilka ze az strach patrzec Razz

Becia

Inter Figo kupił (a właściwie dostał za darmo) a nie sprzedał Razz

Nawiasem mówiąc to mój ulubiony piłkarz Kwadratowy

A Davids mi jest obojętny...

Pawello

Tak ale figo najpierw odszedl z interu do realu a potem odzszedl z realu do interu Razz

Becia

A wcale nie, Figo nigdy wcześniej nie grał w Interze Kwadratowy

Najpierw grał w Sportingu, potem podpisał równocześnie kontrakty z Juventusem i Parmą, które zostały anulowane, tak więc trafił do Barcelony, a następnie do Realu Kwadratowy

Rkn

i tak totti jak miał forme był niszczycielem:D ulubiony mój piłkarz, od niego nauczyłem sie symulować

Michał L · Wysłany: Śro 22:54, 08 Mar 2006 Temat postu:

Kurwa, Ja pierdole Evil or Very Mad

Bayern musiał odpaść... W zezszłym roku pechowo z Chelsea, a teraz z Milanem. Milan jest dobry, ale to i tak. U siebie kurde mogli wygrać to by inaczej się to ułożyło.

Jebany Inzaghi on jest tak słaby, że masakra, gra jak jakiś jebany pedaluch, łapie innych graczy i przewraca się z nimi i wymusza faul.

Ogólnie Bayern za dobrze nie zagrał, w ogóle nie było widać Makaaya, potem Guerro trochę lepiej, ale też się to nie układało wcale... Mieli te pare minut lepszej gry jak bramke strzelili, no i potem niby byli przy piłce, ale tylko dzięki temu że im Milan pole zostawił.
Dobrze się zachował trener Milanu, że pozwolił zdobywcom bramek owacje przyjąć przy schodzeniu z boiska.
Prawie zawsze jest tak, że ta drużyna, która pokona Bayern wygrywa LM, więc i tym razem tak się pewnie stanie. Wyjątkiem był tylko poprzedni sezon.

Becia · Wysłany: Czw 14:33, 09 Mar 2006 Temat postu:

O nie tylko nie Milan. A Inzaghiego to też nie cierpię.
Ja oglądałam Arsenal - Real. Piękny mecz, trzymał w napięciu, szybkie tempo i ładne składne akcje... brakowało tylko bramek... No i cóż, Real odpadł. Ale inaczej być nie mogło, skoro trener wystawił przestarzałe "gwiazdy", a młodych perpektywicznych graczy zostawił na ławce. A jak już widzę Ronaldo to mnie krew zalewa.

RC-6180 · Wysłany: Czw 14:43, 09 Mar 2006 Temat postu:

Nie życzę źle nikomu, ale to miło że Real odpadł, pokazuje na to, że Galaktikos nie są tacy dobrzy na jakich wyglądają... Barca dalej w rywalizacji, i to mnie cieszy, Juve nadal gra, to także jest pocieszające... szkoda Bayernu, że odpadł...

Blabls · Wysłany: Czw 15:37, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja oczywiście nie moge odżałować ManU Sad

jedyne co dobrze to to że dalej jest Juve i Barca... a wczorajszy mecz Arsenal - Real pomimo tego że bez bramek był po prostu genialny Shocked

naprawde nie pamietam kiedy ostatnio oglądałam tak świetny mecz Very Happy

Becia · Wysłany: Czw 15:42, 09 Mar 2006 Temat postu:

Stawiam na to, że w finale LM znajdzie się Barca i Arsenal, ewentualnie Juve. Byłoby ciekawie Kwadratowy

Blabls · Wysłany: Czw 16:13, 09 Mar 2006 Temat postu:

Zgadam się z Becia Smile

a Lidza Milan nie wygra LM bo to są pedały i Murzyn będzie ich lał Laughing

Michał L · Wysłany: Wto 21:48, 28 Mar 2006 Temat postu:

Z tych zespołów co zostały jestem zdecydowanie za Arsenalem. Nie lubię angielskich klubów, ale ten w zasadzie to nie jest angielski, skoro nie gra w nim żaden Anglik. Henry gra po prostu świetnie, rozbili Juventus, a jakby nie kilka bardzo dobrych interwencji Buffona to by już całkiem się przesądziło.
Drugi mecz widziałem tylko trochę, Barcelona miała ogólnie przewagę, ale Benfica też sobie poczynała w miare, z kontr raczej głównie. Bo w rożnych to np. było chyba 9:1 dla Barcy.

RC-6180 · Wysłany: Śro 18:38, 29 Mar 2006 Temat postu:

Szkoda mi "Czarnej Damy" bo to mój ulubiony zespół włoski... no cóż, Arsenal ładnie grał i należało mu się zwycięstwo, ale myślę, że w rewanzu lepsze będzie Juve... co do drugiego meczu, to wiązałem nadzieję z Barcą, bo tak jakoś jestem bardziej za nimi, poprostu nienawidzę Realu

i myslę, że Barca wejdzie do finału...

Visca el Barca i Forza Juve

Michał L · Wysłany: Śro 19:15, 29 Mar 2006 Temat postu:

Chyba Starej Damy.
A dzisiaj ciekawy meczyk się szykuje najlepsze drużyny Włoch i Francji.

Blabls · Wysłany: Śro 19:30, 29 Mar 2006 Temat postu:

Chyba pomyliło Ci się z "bianco - neri" Razz

W sumie dobry pomysł z 2 nazw Juve zrobić jedną Razz

Co do meczu to przyznam otwarcie że lubie Juventus i na początku wolałam żeby to oni poszli dalej, na chwile aktualną jest mi to całkiem obojętne ponieważ Arsenal gra przepiękny football Very Happy

który cudnie sie ogląda Smile

Z pozostałych drużyn to oczywiście chiałabym aby Barcelona wygrala LM Smile

ehh cóż taki życie kibica Manchesteru Razz

<oczywiście z zagranicznych Very Happy

>

Becia

No i połowa mojego życzeia się już spełniła - w finale zobaczymy Arsenal. Ale żal mi Villarealu, grali naprawdę dobrze, walczyli dzielnie, ładnie rozgrywali piłkę i stworzyli sporo okazji, zabrakło jedynie skuteczności. Przede wszystkim przy rzucie rożnym. No ale przecież nie przez przypadek w bramce niemieckiej stanie Lehmann a nie Kahn. I trzeba przyznać że w drużynie Arsenalu chyba jako jedyny zaprezentował się dobrze.

Michał L

Moim zdaniem złego zawodnika wybrali do karnego, niby on jest liderem ale ostatnio grał nieco słabiej.. Szkoda Villarealu, ale Arsenal po raz 3 w drugim meczu ma remis 0:0, który zapewnił im przejście. Akurat Kahn jest najlepszym bramkarzem i nawet spotkał się z krytyką Klinsman, że wybrał Lehmanna, któru jednak ostatnio gra nieźle, a Kahn nie został wybrany z tego względu, że Bayern ostatnio przechodzi kryzys i skupiło się to także na Kahnie tymczasem Arsenal gra ogólnie dobrze.

Stykó

Kahn w obecnej formie jest gorszym bramkarzem od Lehmanna i cieszę się, że to ten drugi będzie bronił na Mundialu. Chociaż dla nas to może niedobrze, bo który polski napastnik go pokona? Rasiak?

Arsenal zagrał dziś znacznie poniżej swoich możliwości, ale cieszę się, że to oni zagrali w finale, a nie Villareal. Będzie miał trudne zadanie Ronaldinho pokonać Lehmanna

RC-6180

Bo to jest Stara (Czarna) Dama, jakby nie było to mają w swoich barwach dużo czarnego koloru Very Happy

...

Ajajaj, liczę na finał Barca z Arsenalem... ale wtedy Arsenal nie da rady Barcelonie...
Ronaldinhio zaczruje, zakręci i Barca wygra Very Happy

Michał L

Dzisiaj powinien Milan wygrać. Na początku meczu strzeli Inzaghi, potem wyrówna Ronaldinho, ale w końcówwce, jak nikt już nie będzie w to wierzył Szewczenko strzeli dla Milanu i będzie 1:2.

RC-6180

gdzie to wyczytałeś

... Milan choćby i wygrał to i tak Barca będzie grać w finale... Visca el Barca Very Happy

Ronaldinhio strzeli piękną bramkę... może Szewczenko, wyrówna, ale to będzie wszystko... poza tym, Barca gra u siebie i Milan będzie grał przeciwko "dwunastce", a nie jedenastce

Blabls

Michał L

Co sądzicie o szansach Legii z Szachtarem?
W zasadzie dobrze, że rozstrzygnięcie będzie w Warszawie, bo jeżeli nie zawalą pierwszego meczu to szanse będą dzięki kibicom troche większe.
Ale wczoraj z tym islandzkim klubem Legia nie pokazała niczego ciekawego, niby dominowali, ale rażący brak nieskuteczności, mieli przecież słupek i nie strzelony karny. Po co dają jakiegoś barana do karnych skoro mówią, że nie pierwszy raz leckeważąco do nich podchodzi.

Murzyn

No karnego za lekko strzelał ale nazwa tego zespołu była ostra. Podobały mi się statystki po pierwszej połowie. Zero celnych strzałów na bramke mieli islandczycy. I pięknego wolnego strzelił ale jednak jak na taką drużynę to powinno być 6:0 co najmniej. Razz

Michał L

Teraz widać jak ważne są bramki na wyjeździe. Jak korzystnie Szachtar wygrał u siebie 1:0. Legia co prawda zaczęła u siebie od prowadzenia, ale było wiadomo, że wystarczy aby Szachtar strzelił bramkę i będzie musztarda po obiedzie. Tak też się stało, w ogóle to ten mecz w Warszawie można uznać za kompromitację, nie zawiedli tylko kibice.
Fajnie, że Barcelona tak słabo zaczęła sezon Smile

Od poczatku byłem za Sewillą i nie podejrzewałbym nawet, że tak rozbiją zwycięzców LM.

RC-6180

Lidzia, bo w Polsce ostatnio dopisują tylko kibice, no niekiedy jakieś zwycięstwo się znajdzie, no ale kibice są najlepsi i tylem gdyby nie oni to byłoby smutno i wogóle szarno na stadionach, trybunach, halach...

Michał L

No i pięknie, Bayern już awansował, co prawda wczoraj tylko remis u siebie ze Sportingiem, ale nie było kilku podstawowych graczy, a i tak przeważali.
Co w ogóle wczoraj był za mecz - Barcelona - Chelsea, niby piękne akcje, gole, ale z drugiej strony pełno żółtych kartek i 'zamieszek' na boisku.
Jak myślicie, wyjdzie Barcelona z grupy ? Bo Werder ma 7 punktów, Barcelona 5. Ostatni mecz grają ze sobą, a w następnej kolejce, Werder u siebie z Chelsea, a Barcelona z Lewskim. Barcelona z Lewskim powinna wygrać spokojnie ( w ogóle co oni mają za bramkarza, wczoraj taką szmate puścił, że masakra), no natomiast decydujący mecz będzie Werderu z Chelsea. Zresztą Werderu wcale Barcelona nie moża tak lekceważyć, bo gra bardzo dobrze, nawet wygrał w lidze z Bayernem.

Blabls

Bramka Lamparta ... i tyle o tym meczu po prostu majstersztyk...to musi byc bramka całej tej LM nie wierze że ktoś piękniejszą strzeli.
Jeśli chodzi o Barce... to hmm myśle że szanse na wyjście ma i je wykorzysta ale będzie trudno - w zeszłym sezonie zrozumiałam na szczeście że z zagranicznych drużyn uwielbiam tylko jedną więc już na spokojnie reszte odbieram

myśle że ManU też dziś sobie zagwarantuje awans i luz

Michał L

Nie pokazywali wczoraj żadnego meczu, ale obejrzałem sobie chociaż skróty. Świetny mecz Real - Bayern. Co prawda Bayern przegrał, ale 3:2 to nie jest na wyjeździe bardzo zły wynik. Wystarczy wygrać 2:1 u siebie. Kahn świetną paradą się popisał, jak piłka jak Beckham strzelił w okienko leciała. Pozostałe mecze słabe. Arsenal może mieć kłopoty z PSV w rewanżu, Manchester powinien już sobie spokojnie dać radę. Milan pojedzie zapewne u siebie.

Becia

Szkoda, że wczoraj żadnego meczu nie pokazywali w TV Hrm

TVN Turbo już się wycofało z emitowania Ligi Mistrzów? Z tego co czytałam to mecz Real-Bayern był dosyć ciekawy, no i sporo bramek padło. Myślę, że taki wynik nie jest dobry dla Realu. Zobaczymy jak dzisiaj inni wypadną.