Zielona Polana

Czarny_kotek · Wysłany: Pon 20:28, 20 Mar 2006 Temat postu:

Jupppi!!! Wreszcie mnie wypuścili.... ale nie ma to jak wyjść ze szpitala z wypisem, że nie wiadomo dlaczego dana osoba jest chora Hrm

Ale czegóż wymagać od polskiej słóżby zdrowia Hrm

A na dodatek pocieszyli mnie że mi przynajmniej przez miesiąc to nie przejdzie Hrm

Ciekawe jak bede chodzić do szkoły.... a co do tego to może pojawie sie w środe jak sie lepiej poczuje Smile

nie moge sie doczekać wizyty pod filarem ciekawe czy w ten piątek mi sie uda Razz

Stykó · Wysłany: Pon 21:17, 20 Mar 2006 Temat postu:

heh ostatnio ratowliśmy jedną dziewczynkę, która przy każdej większej uroczystości [wiadomo, tłum, ścisk, gorąco, brakuje tlenu] mdleje... i ot tak za każdym razem ją wywożą do szpitala i lekarze twierdzą, że nie wiedzą co jej jest... różne przypadki po ludziach chodzą...

Trzymaj sie Kotek! Nie daj się służbie zdrowia! To chamy są i prostaki i sami nie wiedzą co robią! [Dlatego zatrucie pokarmowe leczę kisielkiem i bananami zamiast iść do szpitala;]

go_vege · Wysłany: Pon 21:27, 20 Mar 2006 Temat postu:

uuuf a ja dzis meczacy dzień milam.... od rana w skzole a puźnij odrazu po niej poprawilam dredki na pogoni.... zarobilam sobie 70 jestem zadowlona.. chociaz padnieta strasnzie bo przyjchelam jakos o 20.30 do domu....
a jutro dzien wagarowicza, a wiec bedzie pizza i piwko.. nie wiem czy mariusz przekazywal ale zapraszalam was... no ale stwierdil ze sie nei pojawicie b bedzecie w skzole Hrm

Michał L · Wysłany: Pon 21:32, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja bym się z chęcią pojawił, ale póki nie pije to stałem się jakoś bardziej obowiązkowy, a więc trzeba to wykorzystać. W sumie chciałem, żeby cała nasza klasa poszła, ale to niestety możliwe nie będzie nigdy...
W zeszłym roku jakoś około połowy poszło na wagary i się zakończyło represjami z polskiego z czego większość osób dostała po dwie pały
''Zinterpretuj pieśń 56 bez tekstu...''

Karina ;] · Wysłany: Pon 21:42, 20 Mar 2006 Temat postu:

Dziś odwiedziłam szanowną instytucję-PZU...i co? i nic! Jakaś lekarka; stara, głucha, niemiła..i w ogole łaske robi, ze pracuje Hrm

powiedziała mi, ze mam sobie czekac aż przyjdzie do domu zawiadomienie...ku*wa nawet nie wiem o czym, bo gadała jak potłuczona Razz

ale chyba o tym jaki mam uszczerbek na zdrowiu. Boze co za kraj i ta jebana służba zdrowia...najpierw łaskę zrobili, że mnie po wypadku przyjeli w szpitalu a teraz to PZU poryte Hrm

A tak poza tym to kolejny dzień rekolekcji (genialnie je ułożyli, mam na myśli jutrzejszy dzień, nic tylko pogratulować Hrm

) i w czwartek dopiero do szkoły i zaś kartkóweczki, tesciki i pytanka i jeszcze tak kur..ponad dwa lata Confused

Ale mnie naszło...

go_vege · Wysłany: Wto 15:58, 21 Mar 2006 Temat postu:

dzisiejszy pierwszy dzien 'wiosny' spedzony u magdzy w dabrowie gorniczej.... 2 piwka, duzo muzyki, puźniej karaoke Very Happy

, pizza... ogolem swietna zabawa... a teraz komputer i kubuś marchwiowo jabłkowy

Karina ;] · Wysłany: Wto 16:18, 21 Mar 2006 Temat postu:

Taa pierwszy dzień wiosny a my nawet uciec ze szkoły nie mozemy...bo jak Laughing

co nawyżej mozna sobie zrobić 3 dni wolne i olać rekolekcje Very Happy

Dziś prawie cały dzień z CT-618...najpierw 2 godzinki bez celu z plejadzie Razz

a potem na kręglach...niestety był remis, ale nie duzo brakowało a miałabym pizze Razz

Jutro zebranie a pojutrze na dwa dni do szkoły - o dwa za dużo!! Wink

RC-6180 · Wysłany: Wto 16:25, 21 Mar 2006 Temat postu:

Heh i to by było na tyle... 3:3 to słuszny wynik, dałem Ci się "wygrać" przez 3 "sety", no i kolejne 3 należały do mnie... rajd po Plejadzie bez celu, od tych kalorii w "Jaskini Lodowej" przytyję... dogramy tę partię kiedy indziej, albo w karty, albo w kręgle, albo w bierki...

Jak narazie 2. rekolekcji bardzo miło upłynęły... Very Happy

Michał L · Wysłany: Wto 16:26, 21 Mar 2006 Temat postu:

A ja nie żałuje praktycznie, że do szkoły poszedłem Very Happy

Z polskiego dostałem 4 za dyskusje o Trans-Atlantyku. Smile

Z wosu 5 za dyskusję Smile

Potem co prawda zapytałe mnie galas z PO i 2 dostałem:/ koleś jest troche nie tego, bo sam nie ma pojęcia wielkiego o tym przedmiocie wydrukuje sobie z neta jakiś referat, podyktuje go, a potem z niego pyta, przeszedł chyba jedno szkolenie najwyżej i tyle...

A na wf dostałem za wytrwałość przy ''krzesełku'' 5 Very Happy

Ale potem jak schodziłem po schodach to miałem ciągle nogi jak z waty. Dziwne uczucie, tak jakby połowa ciała była najebana, a połowa nie.

Hehe na religii jeszcze jaka jazda była Laughing

Karina ;] · Wysłany: Wto 16:31, 21 Mar 2006 Temat postu:

RC-6180 · Wysłany: Wto 18:40, 21 Mar 2006 Temat postu:

Oczywiście, możliwe, że skorzystam, chyba że nie pójdę do kościoła na konferencję tylko do Ciebie na rozgrywkę...

Ciekawe co grozi mi ze strony rzodziców za 8. niedostatecznych... Confused

Stykó · Wysłany: Wto 19:10, 21 Mar 2006 Temat postu:

hmmm... myślę, że kupią Ci czekoladę, butelkę Pepsi, wypiją z Tobą po kielichu i dojdą do wniosku że w Twoim wieku będąc uczyli się gorzej.... po czym ojciec wyciągnie z szafy gitary, zacznie śpiewać szanty, mama zadzwoni do starych szkolnych znajomych i w najbliższy weekend zrobią imprezkę by powspominać stare dawne czasy, a Twoje wspaniałe wyniki w nauce odejdą w zapomnienie...

jak sie podoba moja wizja?

Grażi · Wysłany: Wto 19:20, 21 Mar 2006 Temat postu:

eh.. ja w szkole wariuję ... dobrze że miałam snycerstwo [choć mam wciąż krawiącą dłoń bo się zagapiłam .. Very Happy

] bo miałam ochotę po prsotu wyjść i pojechać do Częstochowy na jakiś czas ...
wrr...
dobrze żę zuszki dziś yły spokojne i wogóle bo dopełniło to poprawę nastrroju (marzanna się dłuuugo paliła Very Happy

)

Blabls · Wysłany: Wto 19:37, 21 Mar 2006 Temat postu:

Pozytywny dzionek tak jak wczoraj Very Happy

dlatego jutro trzeba troche znizczyć ocenki Razz

bo za dobre Wink

jeszcze tylko 3 dni i pod Filar Very Happy

ehh ale nie da sie na dłuższy czas żyć tak od weekendu do weekendu... Very Happy

jakoś będzie Smile

a tu ogromnymi krokami zbliża sie meczyk Very Happy

już 8 kwietnia Twisted Evil

a wogólnie ostatnio mnie na wspomnienia bierze Hrm

no i smutno troche przez to ... Evil or Very Mad

RC-6180 · Wysłany: Wto 20:27, 21 Mar 2006 Temat postu:

go_vege · Wysłany: Wto 21:04, 21 Mar 2006 Temat postu:

dach... kurde... dawno juz nei bylam na tej wysokosci... cudowny widok....
wchodze do domu... najpier wszstko okej, chocaz widze z emam cos pila, mowi do mnie:
-milena, prosze daj mi papierosa...
- ale ja naprawde już nie pale
- no napewno masz....
po chwili udalo mi sie jej wbic do glowy ze nie mam naprawde fajek....
pużnij nalala mi wina, zaczela rozmwiac... i powiedzila to czego nigdy nei chcilabym uslyszec....

endless · Wysłany: Wto 23:50, 21 Mar 2006 Temat postu:

a mi zrobili w chuj duza awantura... Hrm

i nawet kurwa ojciec przeciwko mnie...jeszcze jak starej nie bylo robi mi jakies glupie wyklady...burak pierdolony

aaa w szkole dostalem kolejna kape i jestem ogolnie mowiac zalamany moja glupota [lenistwem] i zycie mnie przytlacza i na dzien dzisiejszy nie wiem co z tym wszystkim robic...a tatus zapowiedzial ze za tydzien wizytuje w szkole -_-

Grażi · Wysłany: Śro 8:05, 22 Mar 2006 Temat postu:

eh.. moja Mam za tydzień również wizytuje w szkole ... za względu na "zmianę zachowania i dyskusji na temat papierosów" ... Hrm

eh...
dziś jadę do Sosnoca na wykład do zamku sieleckiego ... ciekawa jestem z tego wyjdzie ... "władza, a sztuka" .. czycoś koło tego .. eh.. przyda mi się ta chwila odpoczynku /jakby kogoś zainteresowałą to zaczyna się o 17 Razz

/
eh.. budziki w domu strajkują .. i tramwaj mma za 15 minut ... jest źle Hrm

go_vege · Wysłany: Śro 8:27, 22 Mar 2006 Temat postu:

wczoraj poszlam do roxi i jakos mi sie juz lepiej zrobilo, fajnie jest miec taka osobe ktorej sie mozna wygadac...
teraz czuje sie jakbym mila goraczke, no i jestem pewna ze jak nie zastosuje jakiejs szybkiej terapii wzmacnijącej moj oganizm to sie rozchoruje znowu Hrm

a jak pomysle ze do 15 w szkole, puźniej do klimontowa i w domu bede chwilke przed 18 to sie życ odechciewa...

Nonpossumus88 · Wysłany: Śro 17:19, 22 Mar 2006 Temat postu:

wspolczuje Ci Milena...ale widze ze sie mało przejmujesz "tym" ale spoko bedzie dobrze:P:* ...hehe a ja tez sie ciesze ze nie poszedłem na waje we wtorek i dzisiaj bo wczoraj 5 z WOS i minimalnie 3 z angola z kartkowki hehe zobaczymy jak odda:D a dzisiaj 5 z Filozofii hehe ale jutro niemiecki i masakra bedzie

i wogole jakie niektore osoby sa żenujace żalosne i co najgorsze....ee sa hipokrytami <lol>

go_vege · Wysłany: Śro 17:58, 22 Mar 2006 Temat postu:

przejelam sie.. moze tego nie widac... ale to dlatego ze nigdy jeszcze nie bylam w tak dziwacznej sytuacji...
jednym slwem... rodzina mi sie rozpierdala coraz bardzij....
dzi w szkole okej, dowiedizlam sei tez ze jestem laureatka konkursu no i zadowolona jestem z siebie bardzo Smile

na grupie calkiem okej, no i pryzjaciel damian tez zaczol chodizc z czego bardzo sie ciesze.... traz przyjechlam wlansie do domu, zjadlam truskawki z kluskami ... no i czeka mnie dluga przprawa przez biologie....

Karina ;] · Wysłany: Śro 19:23, 22 Mar 2006 Temat postu:

Dziś ostatni dzień rekolekcj, szkoda Hrm

Trening jak trening Smile

Po zebraniu żyję (nie mam powodu umierać jak narazie Smile

) W ogole to okazało się, że było jakieś przedzebraniowe spotkanie z dyrektorem dotyczące matur a ja nie wiedziałam i mama nie poszła. Razz

Po czym doszła do wniosku, że mam jeszcze dużo czasu i wszystko się jeszcze 5 razy zdąży pozmieniać Very Happy

W sumie to się cieszę, że mam taką "życiową" mamę Very Happy

Jutro 2 chemie, biologia i 3 wf Very Happy

Zapowiada się fajny dzień, szczególne 3 ost. lekcje Razz

Poza tym, teraz pozostaje tylko odliczanie dni do świąt...

Grażi · Wysłany: Śro 20:30, 22 Mar 2006 Temat postu:

a ja dziś byłam w Sosnowcu ... i nawet mam nasterój odrobic zadania domowe których na jutro nie zadano Very Happy

jej .. Sosnowiec jest cudny po prostu Razz

i byłyśmy najmłodsze na wykładzie ... <lol>

Blabls · Wysłany: Śro 20:32, 22 Mar 2006 Temat postu:

Jaki mulący dzień, hehe a wogóle genialna projekcja "Nad Niemnem"

godzina 15:27 Very Happy

mówie ja: Justek wychodzimy za 30 min Very Happy

... godz 15:29 mówi Justek: wychodzimy o 15:45 Very Happy

godzina 15:30 obie patrzymy na siebie : WYCHODZIMY Very Happy

potem angielski

a teraz zasłużony odpoczynek Smile

oczywiście pójde sobie wcześnie wstać Razz

zauważam że to chyba jedno z głównych moich hobby Very Happy

cudownie jest spać Twisted Evil

Murzyn · Wysłany: Śro 21:03, 22 Mar 2006 Temat postu:

No spanie jest super.
A mi sie dziś podobało bardzo bo podpalałem wszystko denaturatem. Najpierw murek jak wracałem z autobusu, potem klatke Martyny a w domu podpaliłem zeszyt od przedsiębiorczości bo był pod ręką ale nic mu sie nie stało a potem jeszcze zakrętke podpaliłem i teraz sie nie zakręca. Razz

Nonpossumus88 · Wysłany: Śro 22:14, 22 Mar 2006 Temat postu:

w piątek bedziemy podpalać i gazować Very Happy

lol hehe no i sie trzeba napić bo nie piłem od soboty:D.... oj jutro bedzie ciezki dzień,,,,,

Karina ;] · Wysłany: Czw 14:01, 23 Mar 2006 Temat postu:

Już na sczęscie w domu, chcociaż na chwilę...
dwie luzne chemie, biologia...film o h5n1, w sumie to lepsze to niż jakiś "sprawdzianik", na wf-ach wszystko i nic Smile

5 z piramidy Very Happy

a zaraz na trening a potem randka z niemieckim...Jeszcze tylko jutro jakoś wytrzymac...

RC-6180 · Wysłany: Czw 16:28, 23 Mar 2006 Temat postu:

Po zebraniu jakoś przeżyłem, mogło być gorzej, ale mama ojcu nie pokazała karti z ocenami, jakby pokazała to bym już leżał nieżywy... uf jaki fuks, że jeszcze chociaż tyle zaufania u niej mam...

Na lekcjach jeden wielki szit, chociaż dostałem 3 z chemii i 3+ z biologii ze sprawdzianu, jak dla mnei to sukces...
na wychowawczej mała rozmowa z wychowawcą, żebym się wziął do roboty bo jak nie to liceum nie przedłuży ze mną kontraktu...

Byle do świąt... Very Happy

Karina ;] · Wysłany: Czw 16:50, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ja im już dam nie przedłużać kontraktu, będą mieli wtedy ze mną doczynienia Twisted Evil

Jeszcze 14 ciężkich męk w szkole do świat Laughing

Blabls · Wysłany: Czw 20:25, 23 Mar 2006 Temat postu:

Masakra jakiego agresora dziś załapałam Very Happy

od razu przepraszam wszystkich na których sie dziś wydarłam Razz

A wogóle jaka ta szkoła jest durna!!! Brawo dla dyrektorki która zezwoliła na akcje (oczywiście tego gówna amnesty...) popierającą pedalstwo!!! Jeszcze mi pedaluchów w szkole brakowało...ojjj żaden plakat ich nie przetrwa ani godziny... wszystko dosłownie pójdzie z dymem Very Happy

Murzyn zajmiesz sie tym Smile

chciałeś akcje antypedalską(?) więc zrobimy naszą własną Razz

ja zrywam Ty palisz - oczywiście poza tym rózowym teraz już gejostwem... ku** postęp europejski... jak dla mnie to jest cofanie sie a nie żaden postep... <strasznie bardzo zła>
Tak poza tym to od dziś rzucam palenie Smile

zobaczymy jak mam silną wolę

oczywiście ufam że wierzycie we mnie Very Happy